Chodzi o tragiczną w swoich skutkach sprawę sprzed ponad dwóch lat. Przypomnijmy, 5-letni chłopiec - Szymon - wpadł podczas zabawy do niezabezpieczonej studzienki kanalizacyjnej. Mimo natychmiastowej interwencji jego taty i długotrwałej reanimacji, chłopiec zmarł.
Prokuratura Rejonowa w Białogardzie wszczęła w tej sprawie dwa odrębne śledztwa. Jedno dotyczyło rodziców chłopca, a drugie ustalenia osoby bądź osób odpowiedzialnych za niezabezpieczenie studzienek kanalizacyjnych.
Jeszcze w ubiegłym roku rodzice 5-letniego Szymona zostali oskarżeni przez prokuratorów o nieumyślne spowodowanie śmierci syna. Oboje nie przyznali się zarzucanego czynu. W styczniu 2019 roku sąd uniewinnił matkę chłopca, a wobec ojca warunkowo umorzył postępowanie na rok.
Czytaj więcej: Tragiczna śmierć dziecka w Białogardzie. Prokuratura stawia zarzuty urzędnikowi
Drugie śledztwo też już zostało zakończone. Zarzuty niedopełnienia obowiązków i spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrożenia życia 5-latka usłyszała wspomniana już naczelniczka wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej Urzędu Miasta w Białogardzie.
Według śledczych, podejrzana od pierwszego czerwca 2011 roku do 21 czerwca 2017 roku nie dopełniała ciążących na niej obowiązków wynikających z regulaminu Urzędu Miasta w zakresie prawidłowej realizacji zadań wydziału, do których należał m.in. „nadzór nad utrzymaniem i kontrolą stanu technicznego odcinka kanalizacji deszczowej przy ul. Zielonej w Białogardzie”. W śledztwie został powołany biegły z zakresu budownictwa i to sporządzona przez niego opinia pozwoliła prokuratorowi na postawienie zarzutów podejrzanej.
Kobieta nie przyznaje się do winy.
Tragiczna śmierć dziecka w Białogardzie. Prokuratura stawia ...
Zobacz także: Wypowiedź taty Szymonka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?