W budynku przy ul. Waryńskiego w Kołobrzegu powstaje Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego

Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że niestety nie udało się stworzyć w Kołobrzegu Centrum Zdrowia Psychicznego w ramach pilotażowego programu wdrażanego w całej Polsce. Ale jak mówi Ewa Giza, lekarz psychiatra i prezes Stowarzyszenia Użytkowników Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej oraz ich Rodzin i Przyjaciół Feniks, dzięki skupieniu w jednym miejscu różnych działań, wpisujących się w szeroko rozumianą opiekę psychiatryczną nad mieszkańcami powiatu kołobrzeskiego, powstanie właśnie coś na kształt wspomnianego wcześniej centrum. Docelowo będzie to miejsce, w którym np. osoba w kryzysie psychicznym, uzyska szybką pomoc, poradę i zaopiekowanie - mówiła Ewa Giza. - Mimo, że nie powstało Centrum Zdrowia Psychicznego w ramach pilotażu, to Feniks cały czas pracuje właśnie w ten sposób. Zainicjowaliśmy środowiskową opiekę, dzielimy się doświadczeniami z innymi, to co robimy jest opisywane w literaturze, a my dalej robimy swoje. Dążymy do tego żeby nas działania sformalizować, żeby wszystko było w jednym miejscu, w sposób skoordynowany i służyło jak najszerszemu odbiorcy.

W pierwszej kolejności przeniesie się tu ze szpitala, działający od 2006 roku Powiatowy Ośrodek Wsparcia. - Czynię też starania w sprawie ośrodka dla dzieci i młodzieży, bo wiadomo jak bardzo jest potrzebny - wyliczała dalej Ewa Giza. - Zamierzamy skoordynować wszystko, co realizujemy z miastem – Biuro Porad Obywatelskich, grupę wsparcia dla ofiar przemocy domowej, która funkcjonuje już 10 lat i czyni cuda, terapię par, terapię rodzin. Mamy plany by działo się tu w jeszcze więcej, choćby pomoc w chorobie Alzheimera czy uzależnieniach itd.

Nim centrum ruszy, trzeba budynek wyremontować. Na to Feniks już szuka funduszy, a kto widział jak dziś prezentuje się pałac w Trzyniku, który stowarzyszenie przejmowało 10 lat temu w opłakanym stanie, ten wie, że z zagospodarowaniem budynku przy Waryńskiego raczej nie powinno być problemu. W tej chwili kluczowa będzie opinia strażaków.

Kołobrzeskie centrum ma służyć mieszkańcom całego powiatu, a tych, którzy sięgają po pomoc psychologów, terapeutów, a nawet psychiatrów, systematycznie przybywa. - Bo czasy są trudne, a zważywszy choćby na to co dzieje się w związku z pandemią, będzie coraz trudniej - usłyszeliśmy. - Na szczęście zwrócenie się o pomoc nie jest już postrzegane jako rzecz wstydliwa, a zwłaszcza ludzie młodzi, nie mają z tym żadnego problemu.

.