Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Chwalimkach i Uradzu mają problem ze ściekami [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Oczyszczalnia w Chwalimkach wybija z niej piana nieczystości
Oczyszczalnia w Chwalimkach wybija z niej piana nieczystości Czytelnik
Mieszkańcy Chwalimek i Uradza w gminie Barwice mają problem ze ściekami i smrodem. Za ich oczyszczalnie odpowiada prywatna firma.

- Firma ta już ponad rok, nie wybiera szamba i nie obsługuje, nie naprawia i nie wykonuje żadnych czynności i zobowiązań wynikających z umowy – skarży się mieszkanka Chwalimek. - Gmina Barwice doraźnie kogoś wysyła, ale to nie wystarczy. Nie muszę pisać o smrodzie i o tym, że zanieczyszczenia wpływają do rzeczki, która dopływa do Parsęty i że jest tu obszar dorzecza Parsęty. Gmina wstrzymała dopłaty do ścieków tej firmie, ale oni za to podnieśli nam rachunki. Żadnej korespondencji ani telefonów firma ta nie odbiera. W Chwalimkach mieszka pan, który dla nich pracuje. Chodzi i spisuje liczniki.

Podobne problemy mają mieszkańcy Uradza, w której firma z Wielkopolski zainstalowała – z gminną dotacją 24 tysięcy zł – w roku 2013 trzy przydomowe oczyszczalnie ścieków. I tam nie są on należycie utrzymane, ścieki wybijają ze studzienek, a towarzyszy temu okropny smród.

Światło na sprawę rzuca wiceburmistrz Barwice Roberty Zborowski: - Gmina za naszych poprzedników w roku 2011 podpisała umowę z prywatną firmą na wybudowanie w Chwalimiach oczyszczalni ścieków i jej utrzymanie – nasz rozmówca dodaje, że partner nie robił tego charytatywnie, bo samorząd wsparł inwestycję kwotą 100 tys. zł. Operator także pobiera od mieszkańców opłaty za odbiór ścieków, do których zresztą gmina także dopłaca.

- Od grudnia 2018, gdy objęliśmy urząd, jesteśmy ze spółką w sporze dlatego, iż naszym zadaniem nie wywiązuje się ona z umowy – Robert Zborowski mówi, że np. powinna ona przedstawić wyniki badań osadów z oczyszczalni i dokumenty potwierdzające ich wywóz. – Ale nie dała nam żadnej dokumentacji, a ostatnio w ogóle nie odbiera od nas żadnej korespondencji i kontakt się urwał.

O takich „drobnostkach” jak fakt, że kanalizacja, do której podłączono oczyszczalnię w Chwalimiach nie widnieje w żadnej ewidencji, nie wspominamy. – A zgodnie z umową jej właścicielem jest gmina – Robert Zborowski mówi także, że sam obiekt stoi na terenie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Wiceburmistrz Barwic mówi, że gmina stara się doraźnie problem rozwiązywać (np. kupiła pompy do Uradza), także z pomocą Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji ze Szczecinka – ta spółka np. dostarcza wodę mieszkańcom Chwalimek. A ostatnio wstrzymał wielkopolskiej firmie dopłaty do rachunków za ścieki. – Zleciliśmy także kancelarii prawnej analizę, jak rozwiązać z tą spółką umowę bez narażania się na wypłatę 200 tys. zł kar – Robert Zborowski nie wyklucza, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Inna rzecz, czy wcześniej umowa po prostu nie wygaśnie, bo obowiązuje jeszcze dwa lata.

Próbowaliśmy skontaktować się z operatorem oczyszczalni z Uradza i Chwalimek, ale pod numerem telefonu odzywała się tylko poczta głosowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto