Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Conneksie pat

(ima)
Żadna ze stron nie ustępuje, rozmowy przerwano, dalszy ciąg w piątek rano. Tak najkrócej można opisać sytuację, która zaistniała w spółce PKS Connex w Kołobrzegu.

Związkowcy żądają od zarządu firmy m.in. zaprzestania zmuszania kierowców do pracy ponad ustawowy czas pracy. Żądają zapłaty za godziny nadliczbowe oraz odstąpienia od szykan stosowanych głównie wobec związkowych działaczy. Zarząd spółki niezmiennie zaprzecza, by w firmie dochodziło do nieprawidłowości. - Dobrym prognostykiem byłoby przynajmniej wycofanie się zarządu z nieuzasadnionych kar dyscyplinarnych i zwolnień - powiedział po wtorkowych rozmowach Edward Kamiński, przewodniczący branżowych związków. - Jednak nic z tego. Do tych, którzy mają stracić pracę, dołączył we wtorek przewodniczący zakładowej Solidarności, Eugeniusz Konopacki; ma ponieść karę m.in. za nielojalność wobec pracodawcy oraz zawiadomienie mediów i interweniującego w sprawie Conneksu posła PiS Czesława Hoca o rzekomych nadużyciach zarządu. W piątek ma też dojść do spotkania Rady Nadzorczej spółki ze związkowcami i załogą. Związkowcy zapowiadają, że jeśli do porozumienia nie dojdzie, przystąpią do sporu zbiorowego z zarządem, a w konsekwencji być może i do strajku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!