W Darłowie zebrali ponad 11 tysięcy na budowę grobowca i pomnika
Z okazji Dnia Dziecka Utraconego w Darłowie zbierano pieniądze na budowę miejsca pochówku i pamięci dzieci nienarodzonych.
- Widzimy, jak dużo dobra przyniosły te inicjatywy w innych miejscach, także w naszej diecezji: w Koszalinie, w Słupsku, Szczecinku czy Pile. O tym, że w Darłowie jest potrzeba stworzenia miejsca pamięci i pochówku pokazuje chociażby to, że dzisiaj nikomu już nie musimy tłumaczyć po co tu stoimy z puszkami. Ludzie podchodzą, wrzucają chociaż kilka złotych, ale też dzielą się swoim bólem po stracie dziecka - mówiła Joanna Klimowicz, szefowa Fundacji „Morze Miłości”.
Podczas niedzielnej kwesty zebrano łącznie blisko 11, 600 tys. złotych.
- Mamy już wyznaczoną kwaterę na starym cmentarzu i w pierwszej kolejności chcemy stworzyć miejsce pochówku oraz zbudować grobowiec. Potem pomyślimy o tym, by stanął tam pomnik. Równie ważne jest dla nas opracowanie mechanizmów, które nie tyle wypracują procedury, co ułatwią wchodzenie w życie istniejących już prawnych rozwiązań w szpitalu, w urzędach i instytucjach – dodaje Joanna Klimowicz.
Zobacz także Festyn rycerski w Darłowie