Na wniosek Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad burmistrz Drawska Pomorskiego Zbigniew Ptak wydał decyzję na wycinkę 13 kasztanowców, 14 klonów, osiem lip i jednego wiąza. A wszystko dlatego, że rozpoczął się remont chodnika w ul. Złocienieckiej, a wkrótce remontowany będzie chodnik w ul. Starogrodzkiej. Większość drzew została już wyciętych.
W uzasadnieniu wydanej przez burmistrza Ptaka decyzji przeczytać można, że niektóre z drzew były zmurszałe. Inne były nadmiernie pochylone. Jeszcze inne swoimi korzeniami wysadzały w górę płytki i asfalt, tworząc niebezpieczne garby.
Wśród wyciętych już drzew były i takie, które po prostu stały w szpalerze, zasłaniając kierowcom wyjazd z bram i parkingów. Część mieszkańców nie zgadza się z tymi argumentami, uważając je za naciągane.
W miejsce wyciętych 36 drzew drogowcy w ciągu najbliższych 12 miesięcy mają posadzić 72 sztuki lip, klonów, dębów, jesionów, wiązów i jarząbów.
W ostatnich kilku latach większość inwestycji drogowych w Drawsku Pomorskim wiąże się z wycinaniem drzew. Więcej w jutrzejszym papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?