Do bazyliki wróciła już XVII - wieczna predella, czyli płaskorzeźba zdobiąca niegdyś dolną część zniszczonego w 1807r., barokowego ołtarza. Przedstawiajace Ostatnią Wieczerzę dzieło nieznanego autora, wisiało dotąd w nawie północnej, blisko bocznego wejścia.
Gdy latem płaskorzeźba pojechała do stolicy na konserwację, zastąpiono ją fotografią o tych samych wymiarach. Dziś odnowiona zawisła w prezbiterium. Jak mówi ks. dziekan Tadeusz Wilk, proboszcz parafii p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, gospodarz świątyni, być może w niedługim czasie predella będzie eksponowana w jeszcze innym miejscu.
- Konserwatorzy dzieł sztuki doszli bowiem do wniosku, że miejsce tuż przy drzwiach było najgorsze z możliwych, zważywszy na szkodliwe dla dzieła zmiany temperatur, powodowane przez częste otwieranie drzwi. Trwają specjalistyczne pomiary, których wynik wskaże nam nowe, najkorzystniejsze miejsce ekspozycji - mówi duchowny.
Pozornie barokowe dzieło prezentuje się dokładnie tak samo. - Zostało jednak poddane bardzo dokładnej renowacji - mówi ks. proboszcz. - Konserwatorzy zabezpieczyli i uzupełnili drewno, zabezpieczając je przed pasożytami. Dotarli do najstarszych warstw farb, którymi zdobiono dzieło. Usunęli też dorobioną przez kogoś znacznie później, niezbyt udolnie, głowę Judasza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?