Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przybylski chce szybko wrócić do gry

Rozmawiał Piotr SZPAK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Michał Przybylski (z piłką) chce wrócić do mieleckiej drużyny już na najbliższy mecz z Techtransem Darad w Elblągu.
Michał Przybylski (z piłką) chce wrócić do mieleckiej drużyny już na najbliższy mecz z Techtransem Darad w Elblągu. M. Radzimowski

Gra szczypiornistów mieleckiej Stali w dużej mierze opiera się na doświadczeniu Michała Przybylskiego, który przyszedł latem do Mielca z Piotrkowianina-Kiper Piotrków Trybunalski. Ale zawodnik ten nie gra już od miesiąca, leczy kontuzję.

* Kiedy wróci pan do gry? - zapytaliśmy lidera ekipy Stali.

- Chciałbym jak najszybciej. Kolano musi być wzmocnione, na razie wszystko dobrze się goi. Myślę, że na mecz z Azotami Puławy się wykuruję, ale chciałbym zagrać już w sobotę w Elblągu.

* Trener Edward Strząbała twierdzi, że gdyby grał pan we wszystkich spotkaniach, mielibyście o co najmniej dwa punkty więcej.

- W meczach z Chrobrym Głogów oraz Olimpią Piekary Śląskie zabrakło doświadczenia. Może rzeczywiście moja rutyna w tych trudnych momentach by się przydała. Patrząc z boku bardzo się denerwowałem, że gubiliśmy tyle piłek w przełomowych momentach spotkań.

* Pięć zdobytych punktów w ośmiu dotychczasowych spotkaniach, to dla was dużo czy mało?

- Powinno być więcej, ale nie jest tak źle. Trzeba walczyć o kolejne. W ostatnich trzech spotkaniach musimy zdobyć minimum cztery punkty, a w drugiej rundzie będzie już lepiej, jestem o tym przekonany.

Michał Przybylski

Ma 28 lat, jest kawalerem, gra na pozycji rozgrywającego. Jest wychowankiem MKS Końskie, grał też z Eltaście Radom, Warszawiance Warszawa, Virecie Zawiercie oraz Piotrkowianinie-Kiper Piotrków Trybunalski, z której do drużyny przyszedł latem tego roku do Mielca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie