- Jestem zaskoczony, że w Kołobrzegu nie ma gdzie zaparkować, mimo że to nie sezon letni - żali się Adam Kropidłowski z Kutna. Boże Narodzenie postanowił spędzić nad ujściem Parsęty, zanim jednak zapukał do drzwi mieszkającej w Śródmieściu rodziny, przez godzinę szukał miejsca, by pozostawić samochód.
- Gdybym wiedział, że tak będzie, przyjechałbym do was koleją - uzupełnia. Problem ograniczonej liczby parkingów w Kołobrzegu nie jest rzeczą nową. - W centrum miasta wykorzystaliśmy już całą wolną przestrzeń, którą można było zamienić w miejsca postojowe. Rozwiązaniem mógłby być parking podziemny. Taką propozycję złożył twórca projektu kompleksowej przebudowy urzędu miasta, ale koncepcja całej inwestycji została wiosną zatrzymana przez radnych - odpowiada rzecznik prezydenta Kołobrzegu, Michał Kujaczyński.
Dodaje, że innym sposobem mogłoby być ograniczenie ruchu samochodów w rejonie Placu Ratuszowego. Temat nowej organizacji ruchu nie tylko w Śródmieściu powrócić ma na biurka kołobrzeskich rajców na początku 2016 r. - Aktualnie tworzona jest tzw. strategia transportowa, której część dotyczyć będzie elementów najbardziej uciążliwych dla kierowców, w tym miejsc gdzie można zostawić samochód. Mam nadzieję, że usprawniające ruch rozwiązania uda się wypracować do przyszłorocznych, letnich wakacji - kończy Michał Kujaczyński.
Popularne na gk24:
- Ponad tysiąc osób manifestowało z Komitetem Obrony Demokracji [wideo, zdjęcia]
- Zabójstwo w gminie Świdwin. Żona raniła męża
- Nietrzeźwa 22-latka uderzyła w drzewo. Miała 2 promile
- Wybierz najpiękniej oświetlone na święta miasto w zach.-pom.
- Następny krok na trasie S6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?