Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kołobrzegu wycinają drzewa na życzenie mieszkańców

Iwona Marciniak [email protected]
Z ulicy Starynowskiej wycinane są dorodne, w większości zdrowe jesiony. Do końca roku w miejscu, gdzie rosły, będzie chodnik i zatoczki postojowe.
Z ulicy Starynowskiej wycinane są dorodne, w większości zdrowe jesiony. Do końca roku w miejscu, gdzie rosły, będzie chodnik i zatoczki postojowe. Fot. Michał Świderski
30 jesionów znika z ulicy Starynowskiej. Na wycinkę zgodził się prezydent, bo prosili o nią mieszkańcy. Dostaną chodnik i miejsca postojowe.

Inwestycja, którą prowadzi Zarząd Dróg Powiatowych w Kołobrzegu, ma być gotowa do końca roku. Na budowę chodnika, kanalizacji deszczowej, zatoczek autobusowych i miejsc parkingowych chce wydać około miliona złotych.
- Jesteśmy na etapie starań o pozwolenie na budowę - mówi Magdalena Dąbrówka, dyrektor ZDP. Potem ruszy procedura przetargowa, wyłonienie wykonawcy i prace, które na odcinku Starynowksiej od ul. Grzybowskiej do Kossaka mają być gotowe do końca roku.

Skąd więc pośpiech w wycince? Czy naprawdę nie znalazło się żadne rozwiązanie, które pozwoliłoby ocalić drzewa?
- Położenia chodnika, nawet kosztem drzew, od dawna domagali się mieszkańcy tej ulicy - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta Kołobrzegu. Jak dodaje Rada Osiedla Radzikowo przedłożyła nawet list podpisany przez około 500 mieszkańców, którzy żądali budowy chodnika ze względów bezpieczeństwa. - Gdy chcąc ocalić drzewa i położyć chodnik tuż za nimi proponowaliśmy, by mieszkańcy sprzedali miastu 1-2 metry ze swojej posesji, wszyscy odmówili - tłumaczy rzecznik. - Stąd zgoda prezydenta na wycinkę.

- To jesiony wyniosłe, sadzone prawdopodobnie jeszcze przed wojną, i późniejsze jesiony pensylwańskie - wzdycha ciężko Tadeusz Twardy, kołobrzeski miłośnik przyrody, członek działającej przy Urzędzie Miasta komisji do spraw drzewostanu. - Co jakiś czas trafiały do nas do zaopiniowania wnioski o pojedyncze wycinki tych drzew. Zawsze odpowiadaliśmy negatywnie. Tym razem nasza opinia przestała mieć znaczenie, bo postawiono nas przed faktem dokonanym: nie możemy przecież wstrzymywać inwestycji, która do tego ma takie poparcie społeczne. Obejrzeliśmy więc tylko te drzewa, obmierzyliśmy. Prawdopodobnie uda się nam ocalić tylko jedno z nich, bo znaleźliśmy na nim ściśle chronione porosty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!