Przed nowym rokiem szkolnym w Koszalinie brakuje 177 nauczycieli do pracy. Najbardziej poszukiwani są wychowawcy w przedszkolach, poloniści i matematycy.
W Koszalinie znajduje się 20 przedszkoli, 13 szkół podstawowych, 10 szkół średnich oraz 2 placówki kształcenia specjalnego. Pod miejski wydział oświaty podlega również Pałac Młodzieży, placówka pedagogiczno-psychologiczna oraz bursa międzyszkolna. - We wszystkich placówkach mamy zatrudnienie dla 2100 nauczycieli plus 900 pracowników administracyjnych. Przed 1 września największym problemem są wakaty, które są w koszalińskich szkołach wykazane. Na ten moment mamy 177 wakatów. Największą grupę stanowią przedszkola i tam coraz bardziej odczuwamy braki kadrowe. Dyrektorki zgłosiły 49 wakatów - opowiada Krzysztof Stobiecki, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
Od lat kłopoty ze skompletowaniem kadry mają szkoły zawodowe -brakuje nauczycieli przedmiotów zawodowych. - Od dawna dyrektorzy borykają się w szkołach podstawowych i średnich z problemem zatrudnienia nauczycieli języka polskiego oraz matematyki - dodaje Stobiecki.
Przyczyna takiego stanu rzeczy nie jest jednoznaczna. Wielu nauczycieli z uwagi na stres, czy zarobki szuka innych atrakcyjniejszych ofert na rynku pracy. Wielu „belfrów” po wielu latach pracy przechodzi w ostatnim okresie na zasłużoną emeryturę.
W Zespole Szkół Morskich w Darłowie brakuje nauczycieli od przedmiotów zawodowych: elektryk, spawacz, tokarz. - Kłopot też jest z nauczycielem języka hiszpańskiego, historii - mówi Magdalena Miszke, dyrektor ZSM Darłowo. - Większość z naszej kadry pracuje na ponad 1,5 etatu.
Magdalena Miszke akcentuje, że nie ma dopływu młodych nauczycieli.
- Na praktyki przyjmujemy tylko osoby po czterdziestce, które „dorabiają” dodatkowy kierunek. Na przedmioty zawodowe nie przyjdzie fachowiec za 3000 zł i tak się kółko zamyka - stwierdza. - Młodzi „się szanują”. Oni w sezonie letnim wyciągają po 10 000 zł miesięcznie, a w szkole jest walka z dziećmi, rodzicami. Już są kłopoty z kadrą nauczycielską i jak się sytuacja nie zmieni, to za kilka lat będzie dramat.
Marian Krakowski, dyrektor Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Sławnie, także mówi, że nauczyciele biorą nadgodziny i tu też czuje się deficyt tych od przedmiotów zawodowych.
- Ten rocznik, który przyjdzie od 1 września do klas pierwszych, jest mniej liczny z racji tego, że poprzedni był podwójny - mówi dyrektor Krakowski. - Tym samym godzin do obsadzenia jest mniej i w ten sposób nasz grafik się spina.
W szczecineckich podstawówkach i szkołach średnich nie ma dramatu, jeżeli chodzi o zatrudnienie nauczycieli, w czym pomogło nieco przy okazji mniejszy niż zwykle nabór do klas pierwszych.
W szczecineckim pośredniaku na drugi tydzień sierpnia nie ma praktycznie żadnych ofert pracy dla nauczycieli, co raczej do tej pory się nie zdarzało. W szkołach średnich będzie bowiem mniej godzin, co ma związek z najmniejszym od lat naborem. - Otworzymy w tym roku 6 oddziałów pierwszych (zwykle było 9 - red.), co w tej sytuacji jest bardzo dobrym wynikiem, ale słabszym jednak niż w poprzednich latach - mówi Krzysztof Leśniewski, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 im. KEN w Szczecinku, największej szkoły w powiecie. - Na tę chwilę potrzebujemy matematyka, a także nauczyciela przedmiotów zawodowych z informatyki. Gorzej bywało w latach poprzednich, gdy sporo pedagogach przebywało na urlopach zdrowotnych.
Podobnie wygląda sytuacja w Zespole Szkół nr 6, czyli szczecineckim „rolniku”. - Na dziś potrzebujemy właściwie tylko fizyka, bo pani emerytka, która u nas do tej pory jeszcze pracowała, już tego robić nie będzie - mówi dyrektor Joanna Buzała.
- U nas nie ma żadnego problemu, wszystkie godziny wynikające z arkusza organizacyjnego na nowy rok szkolny zabezpieczę swoimi nauczycielami - mówi Arkadiusz Szczepaniak, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. księżnej Elżbiety w Szczecinku.
Podobna sytuacja jest w szczecineckich podstawówkach, którymi w imieniu ratusza zarządza Komunalne Centrum Usług Wspólnych. - Nie ma tragedii z nauczycielami, choć nie ukrywam, że sytuację ratują emeryci, którzy składają podania - mówi szef KCUW Tomasz Czuk. - Mamy też kilkoro nowych nauczycieli świeżo po studiach. Na tę chwilę w SP4, SP7 i SP1 brakuje nam po jednym nauczycielu wspomagającym, czy czym w „jedynce” wpłynęło aż 20 podań.
- Na stronie internetowej Kuratorium Oświaty w Szczecinie jest jedynie zamieszczona „Informacja o wolnych stanowiskach pracy w jednostkach systemu oświaty” zawierająca na ten moment w całym województwie zachodniopomorskim 694 oferty (stan na dzień 6 sierpnia 2024r). Ogłoszenia umieszczają dyrektorzy szkół - informuje Katarzyna Parszewska, starszy wizytator Kuratorium Oświaty w Szczecinie.
Wspomnienia Polaków związane z powrotem do szkoły - sonda
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?