Inwestor złożył wniosek o wydanie decyzji środowiskowej w 2010 roku. Przed wydaniem tej decyzji pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego przeprowadzili pełną ocenę oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko.
Zasięgnięto opinii Sanepidu, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, przeprowadzono konsultacje społeczne z mieszkańcami. Przy wydaniu decyzji uwzględniono wszystkie ustalenia zawarte w raporcie oddziaływania na środowisko i w uzgodnieniach z organami.
Po przeanalizowaniu całego materiału i zapoznaniu się z opiniami uznano, że inwestycja nie będzie stanowić zagrożenia dla środowiska. Dotyczy to zarówno emisji składników zapachowych, dymu i substancji szkodliwych, które mieszczą się w stosownych bardzo zaostrzonych normach unijnych w tym zakresie poprzez zastosowanie najnowszej dostępnej technologii. Wszystkie standardy określone w szczegółowych przepisach i normach środowiskowych mają być zachowane.
Decyzja odnosi się również szczegółowo do uwag mieszkańców, którzy złożyli w sumie trzy wnioski (jeden indywidualny i dwa zbiorowe, który podpisało 69 osób). Większość wniosków odnosiła się do obaw natury psychologicznej związanej z lokalizacją spopielarni, obawami związanymi z własnymi przeżyciami z okresu II wojny światowej. Te obawy nie mają jednak odzwierciedlenia w konkretnych przepisach, które pracownicy Urzędu mogliby wykorzystać przy wydawaniu tej decyzji.
W przypadku realizacji inwestycji inwestor będzie szczegółowo kontrolowany w zakresie m.in. oddziaływania inwestycji na środowisko i realizacji zapisów pozwolenia na budowę m.in. przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Z treścią decyzji można się zapoznać na stronie www.bip.koszalin.pl. Decyzja jest ważna 4 lata a strony mogą się od niej odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koszalinie.
- Cieszymy się z pozytywnego obrotu sprawy - mówi Zbigniew Wrotniewski, który uspokaja obawy mieszkańców: - Piec krematoryjny będzie najwyższej klasy technologii, z Czech, za dwa miliony. Nie ma mowy, by nasz zakład szkodził otoczeniu.
Firma planuje ruszyć z budową w połowie roku, a zakończyć ją do jesieni. W Koszalinie na ok. 1.200 pochówków rocznie, 10 procent z nich jest poprzez kremację. Te są prowadzone najbliżej w Szczecinie, Poznaniu, Gdańsku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?