W Koszalinie na mieszkańców czeka aż 1200 wolnych terminów na szczepienia w tym tygodniu

Z mapy Koszalina zniknął punkt szczepień powszechnych w Hali Widowiskowo — Sportowej. Jego funkcjonowanie traciło sens, bo chętnych do szczepień brakuje. Punkt, w którym w kwietni szczepiono ponad 400 osób dziennie, świecił pustkami. Na brak chętnych do przyjęcia szczepionki narzekają też inne punkty. Los punktu w hali podzieli zapewne niedługo też punkt powiatowy w Świeszynie. Kolejki, które pamiętamy z początków akcji masowych szczepień, to już przeszłość.

W Koszalinie, największym mieście naszego regionu, zgodnie z najnowszymi danymi, przez najbliższe siedem dni na chętnych czeka około 1200 wolnych terminów! Zaszczepić się można w 17 punktach, w tym są też dwie apteki — Gemini i Miedziana.

Szczepienia w aptekach to nowość. Zasady są podobne jak w innych punktach. Do zaszczepienia w aptece niezbędne jest e-skierowanie. Zarejestrować się przez elektroniczny system e-rejestracja na stronie pacjent.gov.pl, telefonicznie lub w samym aptecznym punkcie szczepień. Szczepionkę podać mogą tylko przeszkoleni farmaceuci. W aptekach nie powinny być szczepione osoby, które wymagają kwalifikacji lekarskiej - czyli na przykład osoby, które chorują przewlekle, czy też dzieci i młodzież - granicą jest tu 18 lat.

Wielu farmaceutów w regionie szkolenia dotyczące szczepień przeszło. Niewiele aptek zdecydowało się jednak uruchomić punkt szczepień. Jak w rozmowie z nami zdradziła Jolanta Dahlke-Miś, rzecznik Środkowopomorskiej Izby Aptekarskiej, to wymaga miejsca, czasem przeorganizowania pracy apteki. A jako, że problemem jest raczej brak chętnych niż brak wolnych terminów, to wielu farmaceutów wstrzymuje się z podjęciem decyzji o prowadzeniu szczepień.