Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Koszalinie paliwa najdroższe. Jedziesz do Szczecinka i masz benzynę tańszą aż o złotówkę na litrze

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
archiwum polskapress
Ceny paliw spadają dosłownie na całym świecie. Tylko nie w Koszalinie. Tutaj jest już o nawet złotówkę drożej niż choćby w oddalonym o 70 km Szczecinku. Dużo taniej test też w stolicy województwa.

Zacznijmy od konkretów, czyli cen.

Benzyna bezołowiowa 95-oktanowa kosztowała na stacji Orlen przy ul. Morskiej w Koszalinie 4,42 zł za litr (cena z rana). Litr oleju napędowego mieli tu po 4,49 złotego.

Tymczasem na stacji Orlen w Słupsku to samo paliwo kosztowało 3,95 zł (za litr Pb95) i 4,15 zł (za litr ON). To odpowiednio 47 groszy taniej i 34 grosze mniej niż w Koszalinie.

Ale jedźmy do Szczecinka. To niemal taka sama odległość jak z Koszalina do Słupska. Ceny? Marzenie: stacja paliw przy sklepie Tesco proponowała benzynę bezołowiową po 3,45 zł za litr, czyli niemal o złotówkę mniej niż w Koszalinie.

Nawet w Szczecinie, stolicy województwa, było taniej niż w Koszalinie, bo Pb95 kosztowała 3,65 zł za litr, a olej napędowy był w cenie 3,99 zł za litr.

Wróćmy jeszcze do Koszalina i spójrzmy na tanią, z założenia, stację miejską MZK. Bezołowiową mieli tu po 4,32 zł za litr (37 groszy drożej niż w Słupsku, 67 groszy drożej niż w Szczecinie, 87 groszy więcej niż w Szczecinku!), a olej napędowy po 4,42 zł za litr (o 30 groszy więcej niż na stacji Orlen w Słupsku).

Owszem, jak tłumaczył nam kilka tygodni temu prezes MZK Andrzej Bacławski, stacje samoobsługowe, bez sklepów, są tańsze w utrzymaniu, więc mogą pozwolić sobie na niższe ceny paliw, ale akurat stacja Orlen w Słupsku oferuje niemal to samo co stacja MZK w Koszalinie. Tymczasem różnica w cenach jest znaczna.

- Tak duże dysproporcje w cenach paliw są dziś zauważalne w całym kraju - mówi nam Urszula Cieślak z biura Reflex, monitorującego rynek paliw w Polsce. - Powodów tego jest bardzo dużo, przede wszystkim wpływ na to ma zmniejszony popyt. Ten popyt w niektórych miejscach zmniejszył się nawet o 50 procent - zdradza. - Tymczasem stacje muszą nadal utrzymać pracowników, lokal, mają po prostu spore koszty funkcjonowania. I dlatego niektórym tak trudno zmienić cennik. Przewidywania? Te dysproporcje mogą się jeszcze powiększać - podsumowuje nasza rozmówczyni.

Paliwa tanieją na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych, Europie popyt zmniejszył się aż o 50 procent. Nie latają samoloty, ograniczony jest ruch samochodowy, a magazyny paliw pękają w szwach.

Zobacz także: Targi Edukacji i Pracy w Koszalinie w hali widowiskowo-sportowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo