W Koszalinie wkrótce mają ruszyć zaległe szczepienia przeciw HPV

W kraju są ponownie dostępne szczepionki przeciwko wirusowi HPV, na które czekają m. in. nastolatki z Koszalina, które w ubiegłym roku przyjęły pierwszą dawkę szczepionki. Jednak na szczepienie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, z uwagi na zagrożenie epidemiczne.

Szczepionkę przyjmuje się w dwóch dawkach i dziewczęta uczestniczące w zeszłym roku w programie otrzymały pierwszą z nich między kwietniem a czerwcem 2019. Z powodu braku szczepionki Gardasil 9 na polskim rynku, o czym informowaliśmy, nie było możliwe dokończenie programu. Prezydent Koszalina wielokrotnie interweniował w tej sprawie.

Obecnie szczepionka dotarła do naszego kraju i dokończenie programu jest możliwe. Jednak w związku z pandemią, Główny Inspektor Sanitarny zaleca jego czasowe odroczenie przynajmniej do 18 kwietnia. Dopuszcza jednak wykonanie szczepień w szczególnych sytuacjach. W grę wchodzi przede wszystkim czas wykonania pierwszej szczepionki, bo drugą - by była skuteczna - należy użyć w ciągu następnych 13 miesięcy. Jak poinformował GIS, to lekarz opiekujący się dzieckiem powinien podjąć w tej sprawie indywidualną decyzję.

Przypomnijmy - szczepieniem z 2019 objęte są dziewczynki urodzone w 2006, które są zameldowane na pobyt stały w Koszalinie oraz dziewczynki przebywające w rodzinach zastępczych i placówkach opiekuńczo - wychowawczych na terenie Koszalina. Warunkiem otrzymania szczepienia jest przyjęcie jej pierwszej dawki w 2019 r. Szczepienie dotyczy 257 dziewcząt. Szczegóły - w dotychczasowym miejscu szczepienia lub u koordynatora programu, lekarza rodzinnego, pediatry Adama Zająca (tel. 604 218 122).

- Z realizacją kolejnej edycji programu szczepień wstrzymamy się do chwili, gdy będziemy mieli pewność, że na rynku pojawiła się wystarczająca ilość szczepionek - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza.

Zobacz także: Nowy kierunek kształcenia: automatyk. Espersen zaprasza szkołę do współpracy