Zawody zaplanowano na dwa dni. Sobota upłynęła zawodnikom głównie na treningach i ustawianiu zawieszeń oraz silników. W niedzielę rozegrano eliminacje. Z 34 startujących zawodników wyłoniono najlepszych szesnastu.
Po godzinie 15 sędziowie przedstawili zawodników biorących udział w finale. Wśród nich znalazł się również Łukasz Sosnowski ze Szczecinka. On także był jednym z faworytów tej serii. Niestety podczas finałów w samochodzie szczecineckiego driftera wysiadł hamulec ręczny i Sosnowski wycofał się z dalszej rywalizacji.
Niestety na zawody nie dojechał Bartosz Owczarek - zeszłoroczny mistrz Polski Toyo Drifting Cup. Jego ponad 900-konny nissan silvia również uległ awarii.
Na koszalińskim torze najlepszy okazał się jadący nissanem Paweł Trela, drugie miejsce zajął również kierowca nissana - Krzysztof Terej. Jako trzeci w BMW przyjechał Przemysław Jańczak, Na miejscu czwartym uplasował się również kierowca BMW - Michał Mikołajczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?