Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Mielnie zadowolenie, w Sianowie chyba lekkie zakłopotanie. A idzie o Łazy

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Nadmorska miejscowość Łazy - chrapkę na nią ma gmina Sianów
Nadmorska miejscowość Łazy - chrapkę na nią ma gmina Sianów Google Maps
Konsultacje społeczne w Mielnie, podczas których władze gminy pytały mieszkańców czy chcą, żeby miejscowość Łazy została odłączona od Mielna i została włączona do gminy Sianów, zakończyły się wyjątkowo zaskakująco. Bo nikt, kto wziął udział w tych konsultacjach, a mieszka w Łazach, nie wyraził woli zamieszkania w gminie Sianów.

Tymczasem to właśnie po liście mieszkańców Łaz - przekonywał burmistrz Sianowa Maciej Berlicki - gmina Sianów wszczęła po raz drugi, po 10 latach od pierwszej, nieudanej próby, ponowny proces, który ma doprowadzić do przejęcia Łaz od Mielna.

- Dziwię się więc tym wynikom. Zastanawiające dlaczego aż tydzień liczono te głosy - nie daje jednak za wygraną burmistrz Sianowa. - My robimy swoje. Czekamy przede wszystkim na odpowiedź mieleńskich radnych w tej kwestii.

Już wiemy, że Rada Miasta w Mielnie ma zająć się tą sprawą jeszcze na styczniowej sesji RM. I jest niemal pewne, że będzie to jednogłośne „nie” w sprawie zmian w granicach administracyjnych gminy.

Na razie mamy wyniki konsultacji społecznych. Wprawdzie nie są one wiążące dla Rady Ministrów (to premier podejmuje decyzję i wyraża, bądź nie wyraża zgody na zmiany w granicach administracyjnych samorządów), te wyniki jednoznacznie potwierdzają, że mieszkańcy gminy Mielno są przeciwko odłączeniu Łaz.

- Aż 97,4 procent mieszkańców gminy powiedziało stanowcze „nie” pomysłowi zmiany granic administracyjnych - podaje Mirosława Diwyk-Koza, rzecznik Urzędu Miasta w Mielnie. - Najistotniejsze jest jednak zdanie samych zainteresowanych, czyli mieszkańców Łaz. Aż 96,3 procent z nich było przeciwko odłączeniu sołectwa Łazy od gminy Mielno. Nikt nie był „za”. Frekwencja w Łazach wyniosła 79 procent. Wyniki są więc jasne i czytelne.

To jednak nie wszystko. Mieszkańcy Łaz - słyszymy - przekazali wiceministrowi Pawłowi Szefernakerowi, a zarazem posłowi ziemi koszalińskiej, list z prośbą o zaniechanie i wstrzymanie procesu odłączania Łaz od gminy Mielno. Pod apelem podpisało się 64 mieszkańców. Wszystkich dorosłych w Łazach jest 69. Dlaczego list miał trafić do Szefernakera? Bo to on ma przedstawić ten projekt premierowi.

Przypomnijmy, już raz gmina Sianów - 10 lat temu - próbowała przejąć Łazy od Mielna. Wtedy to się nie udało. Sianowem też wtedy rządził Maciej Berlicki, a Mielnem też Olga Roszak - Pezała. Wtedy powołani biegli wyjaśnili, że nie ma żadnych argumentów przemawiających za tym, by przenosić miejscowość z jednej gminy do drugiej. Praktykowane jest powiększanie miast kosztem sąsiednich gmin, ale oderwanie jednej wsi z gminy i włączanie jej do drugiej jest irracjonalne. Tym bardziej, że Mielno to typowo turystyczna gmina, Sianów to gmina miejsko - wiejska z wieloma jeszcze mankamentami, choćby z wsiami bez kanalizacji czy nawet wodociągu.

Ostateczne decyzje mają zapaść w czerwcu. Wtedy też poznamy decyzję w sprawie przejęcia przez Koszalin miejscowości Mścice.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera