W MPS International przybywa uli. Pszczoły mają się tutaj świetnie! [ZDJĘCIA]

- Naszą działalność prowadzimy zgodnie ze strategią zrównoważonego rozwoju. Dbamy o środowisko, o nasze pszczoły, a one odwdzięczają się nam swoją pracą – podkreśliła Wanda Stypułkowska, prezeska MPS International. – Nasza firma produkuje kosmetyki dla firm, które mają swoje marki, jak na przykład BeBio Ewy Chodakowskiej. Tworzymy również do nich opakowania. Jednym z surowców wykorzystywanych w produkcji kosmetyków jest miód, który ma fantastyczne właściwości, między innymi bakteriobójcze.

Tym razem na lekcję biologii i pszczelarstwa zaproszone zostały uczennice Liceum Ogólnokształcącego TEB Edukacja, uczęszczające do pierwszej klasy o profilu kosmetologicznym. – Ogromnie się cieszę, że w Koszalinie prowadzone są takie klasy. Zatrudniamy 350 osób, a dzięki dynamicznemu rozwojowi liczba ta z pewnością będzie się zwiększać, dlatego drogie panie – zapraszamy do nas! – dodała Wanda Stypułkowska.

Licealistki poznały tajniki pracy pszczelarza, dowiedziały się jak wygląda życie pszczół i poznały zastosowanie miodu w branży kosmetycznej. Jest stosowany w pielęgnacji skóry i włosów, a wśród jego właściwości wymienić można między innymi ograniczanie odparowywania wody z naskórka, działanie nawilżające i ochronne, opóźnianie procesów starzenia się skóry i wzmacnianie bariery naskórka, co zapobiega negatywnemu oddziaływaniu wolnych rodników.

Lekcję poprowadził Paweł Hawran, właściciel firmy „Hawran. Pasieka z pasją”. – Cztery lata temu na terenie firmy MPS International stworzyliśmy próbną pasiekę. Było w niej dziesięć uli. Okazało się, że pszczoły mają się tutaj tak dobrze, że dziś uli jest dziesięć razy więcej – powiedział Paweł Hawran. – To doskonałe miejsce na zimowisko. Z jednej strony od wiatru ule osłania magazyn, z drugiej bujna roślinność.

W ostatnich tygodniach pszczoły miały sporo pracy w terenie – jej efektem miód gryczany. Czas na zasłużony odpoczynek. Pszczoły zostały już nakarmione i przygotowane do zimy. Teraz będą jadły i spały, a wiosną wrócą do pracy. Pasieka w mieście ma mnóstwo plusów, jak choćby duże zróżnicowanie gatunków kwiatów, z których powstaje miód. – Na pytanie, ile może być rodzajów miodu, zawsze odpowiadam – tyle ile jest gatunków kwiatów. Musi ich być tylko odpowiednio dużo na danym terenie. W okolicy naszej pasieki jest na przykład pożytek wierzbowy, klonowy, mniszkowy i koniczynowy. Miód wierzbowy jest niesamowicie aromatyczny – tłumaczy Paweł Hawran.

Na koniec ciekawej lekcji uczennice Liceum Ogólnokształcącego TEB Edukacja przekonały się, jak pyszne i różne w smaku są miody, częstując się ich różnymi rodzajami.