Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Muzeum w Koszalinie w roli głównej kolędnicy

Joanna Krężelewska
Za bociana, gwiazdora, diabła, policjanta, kominiarza, babę, dziada i inne postaci przebierają się kaszubskie gwiżdże
Za bociana, gwiazdora, diabła, policjanta, kominiarza, babę, dziada i inne postaci przebierają się kaszubskie gwiżdże Muzeum/J. Kowalczyk
Kolędować Małemu...- to tytuł najnowszej wystawy w Muzeum w Koszalinie.

Wernisaż zaplanowano na czwartek, 10 grudnia, w sali wystaw czasowych Muzeum przy ul. Młyńskiej 37-39 . Początek o godz. 12. Wstęp na wernisaż będzie bezpłatny. Ekspozycję będzie można oglądać do 10 lutego. Wstęp do muzeum - od 5 do 10 zł.

Wystawa „Kolędować Małemu...” zamyka cykl ekspozycji poświęconych atrybutom świąt Bożego Narodzenia. Opowie o kolędnikach z dwóch regionów: Kaszub i Żywiecczyzny.

- Wystawa pokazuje przebrania i rekwizyty kolędnicze o rodowodzie typowo chrześcijańskim oraz sięgającym w odleglejszą przeszłość - informuje Ewa Pliszka, kurator wystawy. - Kaszuby reprezentowane są przez bogatą, zróżnicowaną grupę, w której główną postacią jest Gwiazdor, a towarzyszą mu i diabeł z aniołem, i śmierć z kominiarzem. Żywiecczyznę zaś, z jej niezwykłą dbałością o zachowanie tradycji kolędniczych, przedstawiają grupy zwane Dziadami, Jukacami i Szlachcicami. Taka różnorodność w nazewnictwie grup kolędniczych wynika m.in. z terytoriów im przypisanych, terminów obchodów oraz różnic w scenariuszu spektaklu kolędniczego. Wspólne natomiast są psoty i figle, zgiełk i zamieszanie, albowiem huk i wystrzały wypłaszały w zaświaty zło, przywracając ład i porządek. Także głośna muzyka ułatwiała pozbycie się złych mocy, stąd obecność na naszej wystawie instrumentów muzycznych.

Terminem kolęda określano dawniej zarówno sam obrzęd, jaki i podarunki składane kolędnikom, a także śpiewane przez nich pieśni. W zamian za życzenia, przyjmowane jako pomyślna wróżba urodzaju i powodzenia, gospodarze obdarowywali kolędników świątecznymi smakołykami lub drobnymi datkami. Zarówno forma składania życzeń (śpiewanie, recytowanie, wykrzykiwanie), jak i towarzyszące jej działania (np. przedstawienia kolędnicze, tańce, popisy sprawności) oraz stroje (przebrania) uczestników obrzędu były niezwykle zróżnicowane i zależne od regionu i czasu.

Popularną formą było kolędowanie z maszkarami zwierzęcymi, któremu towarzyszyło często odgrywanie komicznych scenek oraz straszenie widzów i wyprawianie różnego rodzaju figli. Najbardziej upowszechniły się: turoń, koza lub kozioł, niedźwiedź, koń, kogut, bocian, baran, czyli zwierzęta symbolizujące siłę, zdrowie, życiową energię i płodność.

- Ekspozycja poświęcona kolędowaniu dokumentuje zjawisko, które w naturalnej formie już prawie nie istnieje. Kostiumy i rekwizyty obecnie powstają dla zespołów, które z godnym szacunku zaangażowaniem kultywują tradycję, podkreślającą szczególność i żywotność naszej kultury ludowej - podkreśla Ewa Pliszka.

Podczas wizyty w koszalińskim Muzeum warto zobaczyć jeszcze Zabytek Miesiąca. On również związany jest z Bożym Narodzeniem. Prezentowana jest forma do wypieku opłatków, znaleziona podczas badań archeologicznych w Białogardzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!