Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W obronie karetki

Marzena Sutryk [email protected]
Dyrektor ośrodka zdrowia w Malechowie bije na alarm: od nowego roku swój ambulans ma stracić przychodnia w Lejkowie. W poniedziałek jest spotkanie w tej sprawie.

nasz komentarz

nasz komentarz

Pamiętajcie o pacjentach!
Dawaliście sobie świetnie radę do tej pory, to na pewno poradzicie sobie w gorszych warunkach - takie tłumaczenie, gdy chodzi o bezpieczeństwo pacjentów, jest absurdalne. Tak samo jak to, że w razie problemów, temat będzie jeszcze raz analizowany. Ludzie! Co to za eksperymenty?! Dlaczego ktoś mądry nie pójdzie po rozum do głowy i nie zastanowi się, skąd wziąć pieniądze na dodatkową karetkę w województwie, skoro jest niezbędna? Kto odpowie za to, gdy po zmianach dojdzie do jakiejś tragedii? Wojewoda? Lekarz wojewódzki? Wójt? Starosta? Dyrektor ZOZ?

Krzysztof Perzyński, szef ZOZ w Malechowie, o zamiarze wycofania karetki dowiedział się przez przypadek.

- Czytałem stronę internetową urzędu wojewódzkiego, gdzie znalazłem informację o organizacji systemu ratownictwa medycznego po nowym roku, na lata 2008 - 2010 - opowiada. - Stamtąd dowiedziałem się, że z przychodni w Lejkowie zniknie ambulans. Nikt ze mną o tym nie rozmawiał, nikt mnie nie zawiadomił. W urzędzie wojewódzkim usłyszałem, że karetkę zabierają, bo mamy świetne czasy dojazdu do chorych, więc sobie poradzimy.

W powiecie, który ma około 60 tysięcy mieszkańców, są trzy karetki wypadkowe i jedna reanimacyjna. - Nasza karetka obsługiwała nie tylko malechowską gminę, ale też część sianowskiej - dodaje Krzysztof Perzyński.

W gminie wrze. Mieszkańcy wzięli się za zbieranie podpisów pod protestem. Prawie 2.500 tysiąca zawieźli już do wojewody. Ten w odpowiedzi organizuje w poniedziałek spotkanie w tej sprawie w koszalińskiej delegaturze urzędu wojewódzkiego. Ma być lekarz wojewódzki i samorządowcy z powiatu sławieńskiego.

Informacje Krzysztofa Perzyńskiego potwierdza lekarz wojewódzki Dariusz Lewiński. Według niego "powiat sławieński ma dużo karetek". - Mamy do obsługi 105 gmin, a karetek w sumie 78 - wyjaśnia. - Nie przewidujemy zwiększenia tej liczby, bo nie ma na to pieniędzy. A wytyczne są takie, że czas dojazdu do pacjenta nie może przekraczać 20 minut. Ze Sławna do Malechowa ambulans dojedzie w kilkanaście minut. A mamy Chociwel w powiecie stargardzkim (w tym powiecie jest 110 tys. mieszkańców), gdzie ze Stargardu są 34 kilometry i czas dojazdu jest dłuższy. Tam nowa karetka jest niezbędna.

Czy decyzja jest nieodwracalna? Lekarz wojewódzki twierdzi, że "jak po zmianach będą złe dane o czasach dojazdu karetek w powiecie sławieńskim", to wtedy do tematu trzeba będzie wrócić.
O sprawę zapytaliśmy też wicewojewodę Marcina Sychowskiego. - Do tej pory często byłem w Malechowie i jakoś nikt nie interesował się karetkami. A tu nagle poruszenie. Podpisy zbierają. A to też nie jest tak, że wojewoda ma informować o każdej zmianie gminę. To gminy muszą się interesować swoimi sprawami, inne się interesowały.
Wójt malechowskiej gminy Jan Szlufik pomstuje: - Jak się nie dogadamy i karetka u nas nie zostanie, to dyrektor ZOZ złoży doniesienie do prokuratury - zapowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!