Dziewczynka wpadła do małego stawu na terenie firmy ogrodniczej przy Autostradzie Poznańskiej w Szczecinie. Przyszła odwiedzić tatę. Teren znała dobrze, bo nie była to jej pierwsza wizyta u ojca. W oczku było niecałe 30 centymetrów wody. Dlatego policja podejrzewa, że zanim dziecko wpadło do wody uderzyło się o coś, potknęło, zasłabło. Ale dowodów na razie nie ma.
- Ustali to sekcja zwłok. W tej chwili wiele wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Czekamy na materiały, które zbiera policja. Gdy je otrzymamy zapadnie decyzja o wszczęciu postępowania - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Dziewczynkę próbował ratować 3-letni chłopiec, który stał obok niej. Jego krzyki zaalarmowały pracowników firmy. Wyciągnęli dziewczynkę z oczka. Lekarze reanimowali ją 40 minut. Bezskutecznie.
Źródło:
Szczecin: W oczku wodnym, w którym utonęła 9-latka było 30 cm wody - gs24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?