Restauracja Pestka w Ustroniu Morskim działa przy ul. Wiejskiej 2 od dwóch lat, ale jej właścicielka, Grażyna Płochocka zajmuje się gastronomią od ponad ćwierćwiecza. To lokal całoroczny. W przytulnym wnętrzu znajdziemy sporo akcentów nawiązujących do klimatu nadmorskiego kurortu, na czele z przykuwającą wzrok fototapetą z widokiem na molo. Na klientów czekają 34 miejsca.
To lokal całoroczny. Pani Grażyna to rodowita ustronianka: - Moi rodzice przyjechali tu z Lubelszczyzny. W Pestce, w kuchni pomaga mi mama. To właśnie dzięki niej, nasi klienci znajdą u także smaki tamtych stron, w tym np. kartacze. Co jeszcze można zjeść w Pestce? Tradycyjne potrawy kuchni polskiej.
Głosuj na najpopularniejsze lokale gastronomiczne w regionie
- Zapraszamy na domowe obiady:zupę i drugie danie - mówi pani Grażyna. - W 7-dniowym abonamencie dostaniemy zniżkę. Są tu potrawy mięsne, mączne (pierogi, naleśniki), ryby, dużo warzyw. Jest m.in. schabowy w różnej postaci, z hitem w postaci schabowego "Pestka" na czele. Skąd nazwa? Od panierki z rozdrobnionych migdałów, orzechów, słonecznika i pestek dyni. Pestka zaprasza na pstrąga, dorsza, halibuta, na łososia w ziołach, albo w miodzie, z sezamem. Do tego zupy: pomidorowa, ogórkowa, krupnik, kapuśniak, zupa rybna i flaczki z kalmara, na które przyjeżdżają wierni klienci z Kołobrzegu.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?