Przebudowa wejścia do portu to inwestycja o rozmachu, jakiego w Kołobrzegu jeszcze nie było. Ruszyła w 2000 roku. Wyceniono ją w całości na 150 mln złotych. Jej kontynuacja co roku staje pod znakiem zapytania. Chętnych do oszczędzenia państwowych pieniędzy na otwierającym Kołobrzeg na świat przedsięwzięciu, nigdy nie brakowało. - Żeby roboty przebiegały płynnie, co roku na przebudowę powinno się znaleźć 20 mln zł - mówi Wojciech Grzymkowski, dyrektor Zarządu Portu w Kołobrzegu. A z wywalczeniem całej sumy zawsze były problemy. Praktycznie udało się to tylko raz, w 2005 roku. Rok temu, gdyby nie budżetowe poprawki, skończyłoby się raptem na 10 mln złotych. Ostatecznie udało się zdobyć jeszcze 9,7 miliona. W tym roku, o brakujące trzy miliony, zdaniem Wiecheckiego mogą zawalczyć posłowie: - A macie ich tu w mieście aż dwóch - przypomniał. Ministerstwo i tak przeznaczyło na Kołobrzeg 70 procent swojego tegorocznego budżetu. - Ukończenie tej inwestycji to priorytetowa sprawa. Nie może być tak, jak opowiadają rybacy, że gdy na Bałtyku złapie ich sztorm, to nawet będąc w pobliżu Kołobrzegu wybierają duński Bornholm, gdzie port bezpieczniejszy. Do zakończenia przebudowy jeszcze droga daleka. W 2007 roku powinny się jednak zakończyć prace wewnątrz portu, poszerzające wejście o ponad połowę (z 36,50 do 80 metrów). Już w przyszłym mogłyby więc wpływać jednostki do 100 m długości (dotąd do 75 m).
Kołobrzeg ma też szansę na kolejne duże, tym razem unijne pieniądze. Z kasy tej skorzysta także Dar-łowo. Na Kołobrzeg przeznaczono 100 mln złotych z pilotowanego przez ministerstwo gospodarki morskiej "Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko". Warunek: do 15 mln zł, musiałoby dać miasto. Skąd je wziąć? A choćby z kredytu. - To 15 mln zł, które dałoby szansę na pięć wielkich projektów, w tym np. przebudowę portu jachtowego - już cieszy się Grzymkowski. Darłowo ma ten problem z głowy. Tu miasto nie dołoży ani złotówki, bo niezbędne 15 procent sypnie budżet państwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?