W PWSZ w Koszalinie rozmawiali o niepełnosprawności

- Profesor Grzegorzewska przed wojną powiedziała: nie ma kaleki, jest człowiek - tymi słowami otworzył konferencję dr Jan Kuriata, prof. PWSZ i rektor uczelni. - Dzisiaj określanie kogoś mianem kaleki byłoby głęboko niesprawiedliwe i przykre dla tej osoby. Dziś mówimy: człowiek z niepełnosprawnością - zaznaczył.

- Patrząc na realia Koszalina, a konkretnie dzieci i młodzież, mamy w mieście ponad 460 uczniów z niepełnosprawnościami w szkołach i przedszkolach - mówił z kolei Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. - W naszym regionie jesteśmy jedynym miastem, które prowadzi kształcenie dla osób z niepełnosprawnością. Szkoła Podstawowa nr 21 w ogóle jest dedykowana takich osób. W innych placówkach wiele klas jest zintegrowanych. Kolejnym etapem jest utworzenie na terenie Koszalina Zakładu Aktywności Zawodowej - dodał. Niedawno miasto przekazało w tym celu budynek dla Fundacji Zdążyć z Miłości. Najwcześniej za dwa lata osoby z niepełnosprawnościami będą mogły się tam realizować.

W sali konferencyjnej budynku Domu Studenta przy ulicy Leśnej 1 wartościowych prelekcji nie brakowało. Nauczyciele, pedagodzy, ekonomiści, terapeuci, czy lekarze i pielęgniarki rozmawiali między innymi o jakości życia rodzin, w której są osoby z niepełnosprawnościami, czy o tym, jak funkcjonują ON w polskiej oświacie, na rynku pracy, czy w kulturze i sporcie. Jak podkreślali gospodarze konferencji, wciąż istnieje potrzeba rozmów prowadzących do nowych rozwiązań, form pomocy i wsparcia osób z niepełnosprawnością i ich rodzin.

Tego samego dnia w budynku głównym uczelni odbyła się 2. edycja akcji "Zdrowy przedszkolak", realizowana we współpracy z Przedszkolem Miejskim nr 22. Akcja polegała na przeprowadzeniu badań postawy ciała oraz wad kończyn dolnych i stóp.