Tak zwane dopalacze, czyli substancje, które mogą mieć działanie psychoaktywne, ale nie są zakazane prawem, opanowały już wybrzeże. Są m.in. w Świnoujściu, Szczecinie, Międzyzdrojach i Mielnie. Dotarły też do Kołobrzegu. Namioty, w których można te specyfiki kupić, ustawiane są zawsze w widocznym miejscu. W Kołobrzegu taki namiot stoi przy Zakładzie Przyrodoleczniczym nr 2. Nie sposób go nie zauważyć.
- Mam 15-letniego syna. Teoretycznie jest w wieku, w którym się eksperymentuje z różnymi rzeczami - powiedziała nam pani Ania, która przyjechał do Kołobrzegu z Bydgoszczy. - To, że takie rzeczy, które z tego co słyszałam mogą mieć działanie jak narkotyki, są w tak widocznym miejscu i bez przeszkód można je kupić, przeraża mnie.
Wczoraj około godz. 12 w namiocie z dopalaczami jeszcze nikogo nie było. Kilkanaście minut później zjawia się młody chłopak. Gdy słyszy kim jesteśmy, nie chce rozmawiać. Dowiadujemy się jedynie, że ruch na razie nie jest duży. - Ale co dzień większy - dodaje sprzedawca.
O namiot z dopalaczami pytamy również w Uzdrowisku Kołobrzeg SA, spółce, która wydzierżawiła teren pod sprzedaż dopalaczy. Okazuje się, że firma prawdopodobnie celowo została wprowadzona przez najemcę w błąd.
- Umowa obowiązuje od niedawna i wyraźnie zostało w niej zapisane, że będzie tam prowadzona sprzedaż ubrań i pamiątek, o dopalaczach nie było mowy - twierdzi wiceprezes Uzdrowiska Kołobrzeg SA Agata Haraj. Na dowód pokazuje nam paragraf drugi umowy, w której faktycznie widnieje taki zapis. - Gdybyśmy wiedzieli, co tam tak na prawdę będzie sprzedawane, nigdy byśmy się nie zgodzili - zapewnia pani wiceprezes.
Pracownicy Uzdrowiska Kołobrzeg spisali protokół, następnie chcieli wręczyć właścicielowi firmy wypowiedzenie umowy. Ten jednak go nie przyjął.
- Musieliśmy wysłać je pocztą - dodaje wiceprezes Haraj.
Co teraz? Spółka musi czekać na ruch ze strony dzierżawcy, bo umowa jest zgodna z prawem i nie można jej wypowiedzieć ot tak. W Uzdrowisku liczą na służby porządkowe. Tylko że one niewiele mogą.
- Jak na razie sprzedaż tych środków odbywa się zgodnie z prawem i my nie możemy nic tu zrobić - tłumaczy rzecznik prasowy kołobrzeskiej policji, Andrzej Duda. - Sytuację może zmienić jedynie sejm, wprowadzając odpowiednie regulacje prawne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?