W sezonie z Koszalina do Mielna katamaranem zamiast jedynką WIZUALIZACJE

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
W Miejskim Zakładzie Komunikacji w Koszalinie została podpisana umowa z firmą, która zbuduje nowy statek dla Koszalina. Ten popłynie po jeziorze Jamno, z Koszalina do Mielna, za rok, jeszcze przed wakacjami. Taki jest plan.

Nowy statek, jak już informowaliśmy, ma umożliwić dostanie się z Koszalina do Mielna w kwadrans, oczywiście po wodzie.

Do przeprawy nad jeziorem Jamno pasażerów będzie dowoził autobus miejski, prawdopodobnie linii nr 6. Wszystko ma być tak zgrane czasowo, by pasażerowie mogli przesiadać się sprawnie z autobusu na pokład statku bez zbędnego oczekiwania, w drugą stronę podobnie. I wszystko w cenie jednego biletu. Stawek co prawda jeszcze nie podano, bo na to za wcześnie. Wiadomo natomiast, że na połączenia katamaranem będą obowiązywać te same zniżki i ulgi, jak w autobusach MZK. To właśnie MZK jest inwestorem w imieniu miasta, a na zakup statku spółka pozyskała fundusze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa, czyli od marszałka województwa.

Koszt oferty to ok. 3,7 mln zł brutto. Wykonawcą statku ma być wybrana w przetargu firma Alumilex Gdynia PPUHR Sikorski Andrzej (to był już trzeci przetarg). - Nasze jednostki, nieco mniejsze, pływają m. in. na Zalewie Wiślanym, czy po Zatoce Puckiej oraz w Augustowie - mówi Andrzej Sikorski.

Statek będzie zabierał na pokład maksymalnie 120 osób (będą 102 miejsca siedzące, do tego miejsca dla rowerów i na wózki dziecięce oraz na wózki dla osób z niepełno-sprawnością).

- Część pasażerska będzie podzielona na część zadaszoną zamkniętą oraz zadaszoną otwartą i część niezadaszoną otwartą - mówi Andrzej Bacławski, prezes MZK. - Napęd będzie hybrydowy - będą dwa rodzaje silników - elektryczny, zasilany z baterii litowo - jonowych oraz spalinowy. Konstrukcja ma być lekka -dla porównania nasz Koszałek ma 24 tony, a ten statek będzie miał 13 - 14 ton.

Statek ma pływać w wakacje co godzinę i ma zastąpić w nowym sezonie letnim autobus linii nr 1 MZK, który dotąd kursował na trasie Koszalin - Mielno.

- Skończy się stanie w korkach na drodze nr 11, bo choć mamy drogę ekspresową „szóstkę”, to korki na pewno nadal będą na tym odcinku - mówił prezydent Koszalina Piotr Jedliński.

Nadal po jeziorze będzie też pływał wycieczkowy statek Koszałek. Alternatywą dla jadących z Koszalina do Mielna i z powrotem nadal będzie też w sezonie letnim szynobus.

Zobacz także: Mieszkańcy Koszalina o sytuacji na ul. Krańcowej podczas trybuny obywatelskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
4 lutego, 8:47, Gość:

Brawo, i za to lubie Koszalin, Duzo perspektywicznych i innowacyjnych pomyslow

5 lutego, 07:45, Gość:

Klocek, marina miejska dla jachtów oceanicznych,WROTA GAWŁA,FALOCHRON GAWŁA itd. itd.

Wrota działają, falochron też działa. Nieprzewidzianych skutków tych dwóch inwestycji PiS do dzisiaj nie naprawił/poprawił, a mieli na to ponad 4 lata, czyli dwukrotnie więcej czasu niż poprzednicy. Idź trolować przed lustrem.

G
Gość
4 lutego, 8:47, Gość:

Brawo, i za to lubie Koszalin, Duzo perspektywicznych i innowacyjnych pomyslow

Klocek, marina miejska dla jachtów oceanicznych,WROTA GAWŁA,FALOCHRON GAWŁA itd. itd.

G
Gość

Brawo, i za to lubie Koszalin, Duzo perspektywicznych i innowacyjnych pomyslow

G
Gość

Dobra wiadomość: 1.04.2020 Urząd Morski w Słupsku do likwidacji.

G
Gosc7

Jak ktoś boi się wody to niech nie jedzie nad morze. A co do nr 1, to ona też nie jeździła po plaży tylko po ulicy i nie zbierała ludzi jak taksówka z domu... więc argument o przesiadaniu się jest dziwny... A tak swoją drogą należy wrócić do pomysłu z przed wojny i zbudować kolejkę plażową od Łaz po Mielno. Ekologiczna i z tradycjami. Nie żaden szynobus tylko normalny regularny tramwaj jak było przed wojną. Pozdrawiam

G
Gość
3 lutego, 16:49, S.:

a czy ktos myslal o cenie biletow? trzeba bedzie specjalnie jechac do Jamna zeb zabrac sie do Mielna tym czyms- to juz jeden bilet. Kolejny na to cos do Mielna i potem tak samo powrot! ile czasu sie traci bo i zeby pojsc np. na glowna plaze w Mielnie to trzeba znow ile czasu isc! Pytam dla kogo to polaczenie bo jedynka moze jechalo sie troche dluzej ale nie trzeba bylo sie przesiadac i tracic czasu! A co z tymi co boja sie plywac statkami czy czyms do nich podobnym? Owszem jest pociag ale tez trzeba kawalek isc pote ze stacji w Mielnie! Ale oczywiscie prywatni przewoznicy beda zdzierac kase i wozic tymi zardzewialymi busami! Na to sie radni i prezydent miasta zgadadza! Pogratulowac!

3 lutego, 17:19, Gość:

Siedź w domu rób pod siebie bo za daleko do toalety na podwórku masz i szkoda czasu. Co za dziwny naród.

Albo w pampersie niech siedzi jak w Biedronce na kasie ;)

G
Gość

Nowy Koszałek będzie mógł przewieźć 120 osób ì tylko 10 rowerów. A problem w obecnym Koszalku był, że nie zabierał rowerzystów ze względu na brak miejsc. Miasto buduje ścieżkę rowerową do Koszalka tylko po co? Jak i tak rowerzyści się na niego nie zabiorą?

a
anka
3 lutego, 16:49, S.:

a czy ktos myslal o cenie biletow? trzeba bedzie specjalnie jechac do Jamna zeb zabrac sie do Mielna tym czyms- to juz jeden bilet. Kolejny na to cos do Mielna i potem tak samo powrot! ile czasu sie traci bo i zeby pojsc np. na glowna plaze w Mielnie to trzeba znow ile czasu isc! Pytam dla kogo to polaczenie bo jedynka moze jechalo sie troche dluzej ale nie trzeba bylo sie przesiadac i tracic czasu! A co z tymi co boja sie plywac statkami czy czyms do nich podobnym? Owszem jest pociag ale tez trzeba kawalek isc pote ze stacji w Mielnie! Ale oczywiscie prywatni przewoznicy beda zdzierac kase i wozic tymi zardzewialymi busami! Na to sie radni i prezydent miasta zgadadza! Pogratulowac!

3 lutego, 17:19, Gość:

Siedź w domu rób pod siebie bo za daleko do toalety na podwórku masz i szkoda czasu. Co za dziwny naród.

troche kultury! Kazdy moze wyrazic swoje zdanie, po to sa tutaj komentarze!

G
Gość
3 lutego, 16:49, S.:

a czy ktos myslal o cenie biletow? trzeba bedzie specjalnie jechac do Jamna zeb zabrac sie do Mielna tym czyms- to juz jeden bilet. Kolejny na to cos do Mielna i potem tak samo powrot! ile czasu sie traci bo i zeby pojsc np. na glowna plaze w Mielnie to trzeba znow ile czasu isc! Pytam dla kogo to polaczenie bo jedynka moze jechalo sie troche dluzej ale nie trzeba bylo sie przesiadac i tracic czasu! A co z tymi co boja sie plywac statkami czy czyms do nich podobnym? Owszem jest pociag ale tez trzeba kawalek isc pote ze stacji w Mielnie! Ale oczywiscie prywatni przewoznicy beda zdzierac kase i wozic tymi zardzewialymi busami! Na to sie radni i prezydent miasta zgadadza! Pogratulowac!

Znowu Ty i Twoje durne argumenty. Nie podoba się transport wodny, to proszę jeździć samochodem/autobusem/rowerem. Wizyta nad morzem nie jest obowiązkowa. Miasto zapewnia transport, a czas jego trwania to Twój problem.

G
Gość
3 lutego, 16:49, S.:

a czy ktos myslal o cenie biletow? trzeba bedzie specjalnie jechac do Jamna zeb zabrac sie do Mielna tym czyms- to juz jeden bilet. Kolejny na to cos do Mielna i potem tak samo powrot! ile czasu sie traci bo i zeby pojsc np. na glowna plaze w Mielnie to trzeba znow ile czasu isc! Pytam dla kogo to polaczenie bo jedynka moze jechalo sie troche dluzej ale nie trzeba bylo sie przesiadac i tracic czasu! A co z tymi co boja sie plywac statkami czy czyms do nich podobnym? Owszem jest pociag ale tez trzeba kawalek isc pote ze stacji w Mielnie! Ale oczywiscie prywatni przewoznicy beda zdzierac kase i wozic tymi zardzewialymi busami! Na to sie radni i prezydent miasta zgadadza! Pogratulowac!

Siedź w domu rób pod siebie bo za daleko do toalety na podwórku masz i szkoda czasu. Co za dziwny naród.

S
S.

a czy ktos myslal o cenie biletow? trzeba bedzie specjalnie jechac do Jamna zeb zabrac sie do Mielna tym czyms- to juz jeden bilet. Kolejny na to cos do Mielna i potem tak samo powrot! ile czasu sie traci bo i zeby pojsc np. na glowna plaze w Mielnie to trzeba znow ile czasu isc! Pytam dla kogo to polaczenie bo jedynka moze jechalo sie troche dluzej ale nie trzeba bylo sie przesiadac i tracic czasu! A co z tymi co boja sie plywac statkami czy czyms do nich podobnym? Owszem jest pociag ale tez trzeba kawalek isc pote ze stacji w Mielnie! Ale oczywiscie prywatni przewoznicy beda zdzierac kase i wozic tymi zardzewialymi busami! Na to sie radni i prezydent miasta zgadadza! Pogratulowac!

G
Gosc7

Widzę, że jak jest dobry pomysł to niektórym odbija i krytykują jak tylko się da... A właściwie staje się to śmieszne jeśli wyśmiewa się akurat dobre pomysły. Lepiej jest płynąć do Mielna niż czolgac się w samochodzie czy autobusie. Wszystko ma sens w upały bo wówczas jest frekwencja. Łatwiej zabrać rower na pokład niż do autobusu. Potem można sobie pójść wzdłuż plaży lub podjechać rowerem. Jest to również atrakcja turystyczna. Rodzaj promu jak w Świnoujściu. Tylko taki jedyny na pomorzu środkowym.. Od Swinoujscia az po zatoke gdanska. Brawo:))

G
Gość
3 lutego, 14:35, Tereny zalewowe Jamno:

Brawo wrota sztormowe my mieszkańcy Jamna bardzo za nie dziękujemy. Od kiedy je zamknęli przed sztormem mamy suche piwnice i podwórka. Bardzo dobra i potrzebna inwestycja tak jak katamaran.

Po to zostały wybudowane.

B
Brawo Ratusz
3 lutego, 13:33, buhahaha:

ale po czym on ma pływać? po Jamnie? będzie miał doczepione jakieś gąsienice , i części pługa , żeby mógl orać dno?

po Jamnie ma pływac... buhahaha , a w maju 2019 pisali tak:

Poziom wody w jeziorze Jamno jest rekordowo niski. Niemal nic nie może po akwenie pływać, zagrożona jest inauguracja statku Koszałek. Przedsiębiorcy oczekują, by spółka państwowa Wody Polskie zareagowała. Interwencja Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie na Kanale Jamneńskim polegała m.in. na tym, że wzmocniono i uszczelniono jeszcze bardziej szandory, czyli drewniane belki umieszczane pomiędzy poszczególnymi przęsłami wrót sztormowych. Szandory pozwalają na piętrzenie wody w Jamnie. Dzięki tej interwencji woda z Jamna na razie wypływać nie powinna. A na tym, przypomnijmy, najbardziej zależało przedsiębiorcom, którzy przed długim majowym weekendem poszli na rozmowy z kierownictwem Wód Polskich w Koszalinie. Według aktualnych danych poziom jeziora Jamno wynosi 0,00 Kr, czyli 509 cm. - Jest to najniższy poziom od nawet 50 lat . Dla jeziora o średniej głębokości 145 cm to dramat. Brakuje do poziomu optymalnego, czyli zbliżonego do poziomu ostrzegawczego, około 70 cm - zauważa na koniec szef Jantara.

3 lutego, 14:44, Gość:

Obecny Koszałek posiada inną konstrukcję, nowy statek będzie mieć mniejsze zanurzenie

Jak to katamarany na niski poziom wód :)

G
Gość
3 lutego, 13:33, buhahaha:

ale po czym on ma pływać? po Jamnie? będzie miał doczepione jakieś gąsienice , i części pługa , żeby mógl orać dno?

po Jamnie ma pływac... buhahaha , a w maju 2019 pisali tak:

Poziom wody w jeziorze Jamno jest rekordowo niski. Niemal nic nie może po akwenie pływać, zagrożona jest inauguracja statku Koszałek. Przedsiębiorcy oczekują, by spółka państwowa Wody Polskie zareagowała. Interwencja Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie na Kanale Jamneńskim polegała m.in. na tym, że wzmocniono i uszczelniono jeszcze bardziej szandory, czyli drewniane belki umieszczane pomiędzy poszczególnymi przęsłami wrót sztormowych. Szandory pozwalają na piętrzenie wody w Jamnie. Dzięki tej interwencji woda z Jamna na razie wypływać nie powinna. A na tym, przypomnijmy, najbardziej zależało przedsiębiorcom, którzy przed długim majowym weekendem poszli na rozmowy z kierownictwem Wód Polskich w Koszalinie. Według aktualnych danych poziom jeziora Jamno wynosi 0,00 Kr, czyli 509 cm. - Jest to najniższy poziom od nawet 50 lat . Dla jeziora o średniej głębokości 145 cm to dramat. Brakuje do poziomu optymalnego, czyli zbliżonego do poziomu ostrzegawczego, około 70 cm - zauważa na koniec szef Jantara.

Obecny Koszałek posiada inną konstrukcję, nowy statek będzie mieć mniejsze zanurzenie

Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński
Dodaj ogłoszenie