- Finansujemy ją z funduszu remontowego, nie będzie z tego powodu podwyżek - mówi prezes "Na Skarpie" Stanisław Górawski.
Najpierw technikę ocieplania metodą natryskową przećwiczono w dwóch budynkach. Gdy okazało się, że w ten sposób udaje się zaoszczędzić do kilkunastu procent uciekającego ciepła, spółdzielnia zdecydowała się na wykonanie prac we wszystkich swoich budynkach, a tych jest 71.
Metoda sprawdza się zwłaszcza w trudnodostępnych miejscach. Natryskiwana na stropy piwnic warstwa o grubości około 10 cm zapobiega utracie ciepła, do tego mieszkania są bardziej wyciszone.
- Będą z tego na pewno oszczędności na zużyciu ciepła - ocenia prezes Górawski. - A więc ludzie na tym skorzystają. Ponadto przekonaliśmy się, że ta izolacja jest ognioodporna. Gdy doszło do pożaru w jednej z piwnic, to ogień nie przedostał się wyżej.
Inwestycja potrwa do połowy 2011 roku. Ile kosztuje? To pytanie okazało się niewygodne dla prezesa spółdzielni, bo nie chciał na nie wprost odpowiedzieć.
- Cena została wynegocjowana jeszcze w 2007 roku, gdy obowiązywały inne stawki. Byłoby więc nie w porządku wobec firmy podawać je teraz. Dziś one byłyby o 20 procent wyższe, bo usługi podrożały - kluczył prezes.
- A utrzymanie niezmienności przez cztery lata zaproponowanej nam ceny było warunkiem, że przystąpimy do współpracy. Ponadto płatność za każdy budynek jest rozłożona na trzy lata.
Ile w takim razie rocznie kosztuje spółdzielnię ta inwestycja? - Kilkaset tysięcy - stwierdził prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?