W Szafranie są pyszne placki po węgiersku

Jak mówi nam Olga Kosior, właścicielka lokalu, Szafran powstał z myślą o tych, którzy lubią dobrze, ale też niedrogo zjeść.

Pomimo tego, iż Szafran położony jest poza ścisłym centrum miasta, lokal cieszy się sporym zainteresowaniem. Częstymi gośćmi lokalu są mieszkańcy, którzy korzystają z oferty obiadów abonamentowych. Do Szafranu trafiają również klienci przyjezdni, turyści, czy też osoby, które w Białogardzie przebywają służbowo, np. przedstawiciele handlowi.

Kultowym już daniem, które cieszy się niesłabnącym powodzeniem także w Szafranie, jest placek po węgiersku, na który bardzo często przychodzą goście nawet z drugiego końca miasta.

Olga Kosior, zapytana o to, czym Szafran wyróżnia się wśród innych lokali, odpowiedziała, że wszelkiego rodzaju produkty w jej lokalu są dostarczane przez tutejszych dostawców, a nawet producentów, ponieważ wszelkiego rodzaju warzywa i owoce starają się kupować wyłącznie od okolicznych rolników. - A to sprawia, że smak każdej potrawy jest jedyny w swoim rodzaju - mówi właścicielka.

Oprócz możliwości zjedzenia potraw w lokalu, istnieje możliwość zamówienia jedzenia na wynos (danie „dojedzie” do zamawiającego w kilkanaście minut: gorące i oczywiście smaczne.