- Miejsce jest naprawdę niebezpieczne - mówi radny Marek Ogrodziński, który zwrócił nam uwagę na zagrożenie. Pojechaliśmy na miejsce, aby na własne oczy przekonać się, ile w tym prawdy. I faktycznie, o ile widok ze skrzyżowania w lewo (w stronę osiedla Zachód) jest zupełnie dobry, o tyle prawie w ogóle nie sposób dostrzec samochodów nadjeżdżających z prawej strony. Widok zasłaniają drzewa rosnące wzdłuż ulicy Polnej.
Trzeba niemal dosłownie wyjechać na Polną, aby zauważyć, czy ktoś się z tej strony nie zbliża. To bardzo niebezpieczne, bo większość pojazdów wyjeżdżających z Kosińskiego skręca w lewo, wprost pod jadące główną ulicą samochody. Szczególnie trudno mają kierowcy autobusów miejskich, bo jedna z linii przejeżdża właśnie przez ulicę Kosińskiego.
Podobnych skrzyżowań w Szczecinku jest więcej i z tym do niedawna nie było większego problemu, ale w ostatnim czasie ruchu zwiększył się tu znacznie. Wokół wyrosło kilka osiedli mieszkaniowych - TBS, prywatnych deweloperów, domów socjalnych, czy mieszkań w koszarach. Jest przychodnia zdrowia. Wkrótce rozpocznie się remont i adaptacja na mieszkania dwóch kolejnych koszarowców, a ZGM planuje budowę kolejnego bloku. Na dodatek od niedawna przy ulicy Polnej w nowej komendzie pracują szczecineccy policjanci, którzy także generują spory ruch. Przede wszystkim jednak ulica Polna to jedna z głównych dróg dojazdowych do sypialni Szczecinka, czyli osiedla Zachód. Słowem - dobra widoczność na newralgicznym skrzyżowaniu jest tu niezbędna. Warto dla niej poświęcić kilka drzew.
Wojciech Smolarski, kierownik referatu ochrony środowiska w szczecineckim ratuszu, mówi, że decyzję o wycince musi poprzedzić sprawdzenie, czy faktycznie jest to niezbędne dla bezpieczeństwa. Stąd magistrat zwróci się do policji o sprawdzenie i obliczenie tzw. trójkąta widoczności na skrzyżowaniu i jeżeli potwierdzi on, że drzewa zasłaniają widok kierowcom, to można się spodziewać, że zostaną wycięte.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?