Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku padł kasztanowiec

(r)
Pień kasztanowca musiał być już spróchniały, bo runął bez wichury.
Pień kasztanowca musiał być już spróchniały, bo runął bez wichury. Fot. Rajmund Wełnic
W biały dzień, bez podmuchu wiatru potężny pień kasztanowca rosnącego na terenie Zespołu Szkół nr 2 w Szczecinku runął wczoraj na teren muzeum. Szkody są poważne

Solidnie wyglądający jeden z dwóch pni kasztanowca szczecineckiej "zawodówki" złamał się z hukiem i upadł niszcząc ogrodzenie Muzeum Regionalnego.

Drzewo spadło także na plenerowa ekspozycję żydowskich nagrobków macew, postument pomnika cesarza Wilhelma I i rzeźbę z obozu hitlerowskiej organizacji RAD ze Świątek.

- To kamienne konstrukcje i na ile się zorientowałem, to nie ucierpiały - mówi dyrektor muzeum Jerzy Dudź. Szkody są jednak poważne. Zapłaci za nie ze swojej polisy szkoła.

Szczęśliwie też nie ucierpiał także nikt z przechodzących obok, chociaż gałęzie kasztanowca spadły na pobliską ścieżkę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!