Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku powstanie fundacja na rzecz dzieci z autyzmem

(r)
Jarosław Pietrzyk z synami Kajtkiem i Mikołajem na scenie kina "Wolność” w Szczecinku poruszył nie tylko sumienia.
Jarosław Pietrzyk z synami Kajtkiem i Mikołajem na scenie kina "Wolność” w Szczecinku poruszył nie tylko sumienia. Fot. Rajmund Wełnic
Rodzice sześcioletniego autystycznego Kajtka ze Szczecinka toczą heroiczną walkę, aby ich syn mógł w miarę normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Tworzą właśnie fundację, która ma pomóc w rehabilitacji dzieci z autyzmem.

Kontakt

Kontakt

Osoby zainteresowane działalnością i wspomaganiem fundacji mogą się kontaktować z jej twórcami telefonicznie (792 274 240) lub mailowo ([email protected])

Słowa, którymi Jarosław Pietrzyk przywitał widzów specjalnego pokazu filmu "Rain Man" w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego, dosłownie wciskały w fotel. Ojciec małego Kajtka, u którego przed ponad rokiem zdiagnozowano autyzm, opowiadał, jak szukał sposobów, aby swemu dziecku pomóc i jak odbijał się od niewidzialnej ściany niemożności różnych instytucji.

Stał tam sam, ze swoimi dwoma tulącymi się do niego synami, na scenie kina. Naprzeciwko ponad setka widzów. Jak opowiadał, zwykle siedzi po drugiej stronie, za projektorem, bo na co dzień jest operatorem w kinie.

- Papież Jan Paweł II podczas wizyty na Westerplatte, gdzie 180 polskich żołnierzy odpierało ataki kilku tysięcy żołnierzy niemieckich, gdzie mieli wytrwać kilka godzin, a wytrwali tydzień, powiedział, że każdy ma swoje Westerplatte - choć pan Jarek prawie szeptał do mikrofonu, to głos niósł się pod sam strop.

Autyzm w Szczecinku

Autyzm w Szczecinku

Co roku w Szczecinku poradnia psychologiczno-pedagogiczna diagnozuje autyzm u kilkorga dzieci. Dlaczego ich przybywa w takim tempie? Nie wiadomo, bo wciąż nie wiemy, co jest przyczyną pojawienia się autyzmu. Co powinno zaniepokoić rodziców? Gdy w wieku 2-3 lat brak jest kontaktu wzrokowego z dzieckiem, czy występują współruchy, czyli tzw. kiwanie się. Maluch nie lubi być przytulany i głaskany, nie bawi się z innymi dziećmi, nie zaczyna mówić. Im szybciej zaczniemy rehabilitację, tym lepiej. Uspołecznianie dzieci i nauka codziennych czynności sprawiających dzieciom autystycznym wiele kłopotów daje dobre efekty. Dzięki temu mogą później w miarę normalnie funkcjonować, uczyć się i pracować.

- Ja też mam swoje Westerplatte, na którym muszę wytrwać. I wytrwam. Ciarki mi przechodzą, gdy pomyślę, że mój syn może trafić do zakładu opiekuńczego, gdy mnie zabraknie. Zrobię wszystko, aby do tego nie doszło.

Na pomysł powiania Szczecineckiej Fundacji Pomocy Dzieciom z Autyzmem (ma być zarejestrowana już wkrótce) wpadł walcząc o pomóc dla młodszego syna: - Autyzm u Kajtka zdiagnozowano, gdy miał już 4,5 roku i wciąż nie mówił - mówi. - Gdy usłyszeliśmy diagnozę poczułem się jakby mi ktoś dał młotem w głowę. Potrzebowałem pół roku, aby zebrać się w sobie i zacząć robić coś sensownego.

Gdy odbijał się od różnych drzwi zaczął szukać sposobów rehabilitacji syna na własną rękę. Dotarł do organizacji pozarządowych, specjalistów i innych rodziców. Tam podpatrzył, że indywidualna rehabilitacja daje kapitalne efekty.

- Szacuję, że samym Szczecinku jest około 50 dzieci z autyzmem w wieku od 3 do 18 lat, wiele z nich siedzi w domach bez fachowej rehabilitacji lub, co gorsza nawet bez diagnozy - dodaje J. Pietrzyk.

Przed Bożym Narodzeniem kwestował na ulicach Szczecinka i pod kościołami przebrany za anioła, teraz kapitał założycielski wspomoże dochód z DKF. Na start trzeba stosunkowo niewiele (2,5 tys. zł), ale późniejsza działalność będzie kosztowna, choć są możliwości pozyskiwania pieniędzy z zewnątrz.

- Chcemy, aby fundacja założyła i prowadziła poradnię dla dzieci z autyzmem oraz punkt przedszkolny z indywidualnym opiekunem - mówi pan Jarek. - Może się także zająć rehabilitacją dzieci w ich miejscu zamieszkania w ramach system opieki społecznej i szkoleniem terapeutów. Autyzm nie oznacza bowiem, że do końca życia będzie się skazanym na opiekę bliskich. Często ludzie autystyczni to wybitne umysły, naukowcy i artyści.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!