Rok temu 57-letni maszynista kolejowy biegał przez całą dobę, teraz chce ustanowić rekord w wędrówce z kijkami, czyli nordic walking. W towarzystwie około 20 osób, które będą mu towarzyszyć na trasie wokół jeziora Trzesiecko przez pierwsze kilometry, wystartował spod szczecineckiego ratusza.
Dołączył do niego m.in. pan Piotr: - Idę dla zdrowia, bo facet po 50-tce, który się nie rusza zaczyna umierać, a mam zamiar trochę pożyć na emeryturze po 67 roku życia - mówi.
Andrzeja Kowala czeka ekstremalny wysiłek. Będzie wędrował non stop z krótkimi przerwami na regenerację sił i posiłki. Finisz zaplanował na niedzielę około godziny 16 na placu Wolności (potrzebuje kilku godzin na sen, stąd bicie rekordu potrwa nieco dłużej niż 48 godzin). - Chcę sprawdzić siebie, a przy okazji promować zdrowy styl życia - mówi pan Andrzej.
Mieszkańcy Szczecinka mogą wspomóc śmiałka na trasie, ale też maszerując z nim dowolny odcinek. Pierwszy punkt kontrolny, w którym można się posilić wyznaczono w parku koło wyciągu do nart wodnych, drugi na Mysiej Wyspie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?