Od marca rząd znacznie uprościł procedurę zatrudniania medyków i potwierdzania ich profesji. Są trzy ścieżki zatrudnienia ukraińskich medyków, ale formalności w nich skrócono do minimum. Dzięki temu szpitale i przychodnie już zatrudniają lekarzy i pielęgniarki zgodnie z ich wykształceniem i doświadczeniem. Niektórzy medycy pracują np. jako sanitariusze, do czasu załatwienia formalności, czy też nauczenia się języka polskiego.
- Od wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą Szpital Wojewódzki w Koszalinie zatrudnił około 30 medyków z Ukrainy. Wśród nich jest pięciu lekarzy z prawem wykonywania zawodu. Ci trafili m.in. na Oddział Obserwacyjno – Zakaźny i Neonatologię. Wśród zatrudnionych jest też jeden informatyk i dwie pomoce kuchenne – wymienia Marzena Sutryk, rzecznik koszalińskiego szpitala. - Ponadto w szpitalu pracuje też kilku lekarzy z Ukrainy, którzy oczekują na decyzję Ministerstwa Zdrowia w sprawie możliwości pracy w zawodzie, ci lekarze pracują aktualnie jako sanitariusze. Na stanowiskach sanitariuszek pracuje również kilkanaście pielęgniarek z Ukrainy. One także czekają na orzeczenie o prawie wykonywania zawodu.
Szpital Wojewódzki w Koszalinie szuka do pracy m.in. internistów, neonatologów, chirurgów, neurologów, ale też lekarzy do pracy w SOR.
Już przynajmniej kilku lekarzy z Ukrainy pracuje w szczecineckim szpitalu i w prywatnych gabinetach dentystycznych. - W szpitalu mamy trzech asystentów medycznych: neonatologa, ginekologa i psychiatrę oraz jedną pomoc psychologa – mówi Piotr Rozmus, rzecznik prasowy szczecineckiego starostwa. Ponadto wiadomo o przynajmniej kilku stomatologach z Ukrainy przyjmujących w prywatnych gabinetach dentystycznych na terenie powiatu szczecineckiego.
Szpital Powiatowy w Sławnie chętnie zatrudni pracowników mających obywatelstwo ukraińskie. Do dyrekcji placówki złożono kilka podań o przyjęcie do pracy od lekarzy z Ukrainy. Są one weryfikowane, a może to potrwać trochę czasu. Dyrektor sławieńskiego szpitala Tomasz Walasek tłumaczy, że do zatrudnienia jest jeszcze kawałek drogi. Chodzi tu o kwestię wdrożenie się np. w polskie standardy leczenia.
W kołobrzeskim Szpitalu Regionalnym nie zatrudniono dotąd żadnego lekarza z Ukrainy. Od dłuższego czasu w placówce pracuje za to lekarka pochodząca z Białorusi.
Widowiskowy egzamin dla policyjnych wierzchowców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?