Policjanci będą na drogach całego kraju prowadzić pomiary prędkości zarówno statycznie, jak i dynamicznie. Na drogi wyjada też funkcjonariuszom z zespołów SPEED w nieoznakowanych BMW w wideorejestratorami i Skodach Superb wyposażonych w kamery nagrywające kierowców jadących przed i za radiowozem.
Przy okazji akcji przypominamy kierowcom, że przekroczenie dozwolonej prędkości może mieć poważne konsekwencje - z najpoważniejszą — utratą życia.
Warto mieć na uwadze, że przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy. Od początku 2020 roku do 10 września prawo jazdy za tzw. 50+ straciło już 45 833 osoby. Monika Kosiec, z biura prasowego koszalińskiej komendy sprawdziła, ilu kierowców na terenie powiatu koszalińskiego straciło z tego powodu prawo jazdy. - Od początku roku do 1 września ukaraliśmy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h 121 kierowców — zdradza.
Przypomina też, że podczas akcji takich jak ta funkcjonariusze skupiają się nie tylko na wskazaniach fotoradarów. Mogą też sprawdzać stan techniczny samochodów, trzeźwość kierowców. Mandat zapłacić też można za brak pasów, czy rozmowę przez telefon bez zestawu głośnomówiącego.
Zobacz także: Wypadek na przejeździe kolejowym w Miłogoszczy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?