- Zadałem sobie trochę trudu, ale sprawdziłem dane, które udostępniono mi w naszej komendzie straży pożarnej. Okazuje się, że w ciągu ostatnich lat strażacy interweniowali w naszym bloku aż dziewięć razy. Ten ostatni, z ubiegłego tygodnia, był więc dziesiąty - mówi Mariusz Sędzicki, mieszkaniec Białogardu.
Krok od tragedii. Tlenek węgla zaatakował w Białogardzie
Choć ostatnia interwencja z ubiegłego tygodnia nie zakończyła się tragicznie - włączyła się czujka czadu, strażacy stwierdzili wysokie stężenie tlenku węgla i nakazali wyłączyć piece, na szczęście nikomu nic się nie stało - mieszkańcy dobrze pamiętają poprzednie zdarzenie. Wtedy, w wyniku zatrucia czadem, dwie osoby trafiły do szpitala.
- Najciekawsze jest to, że gdy teraz włączyła się czujka, minutę wcześniej pan z TBS, po przeprowadzeniu kontroli, przedstawił mi dokument, w którym napisał, że system działa bez zarzutu - opowiada dalej pan Mariusz. - A jak przyjechali strażacy, to zakazali używania naszych pieców. Poszliśmy do burmistrza, bo przecież jak to, mamy zimą nie ogrzewać domów? Burmistrz - trzeba przyznać - zadziałał szybko. Po jego interwencji przyjechali do nas jeszcze raz specjaliści, zbadali wszystko i powiedzieli, że możemy jednak piece włączyć. Ale wszyscy mamy obawy, bo według mnie wentylacja w budynku jest wadliwa, raz działa, raz nie. I śpimy z duszą na ramieniu.
W poniedziałek po południu mieszkańcy mieli się ponownie spotkać z prezesem białogardzkiego TBS i omówić szczegóły.
- Sprawę tego obiektu znam bardzo dobrze - mówi nam prezes Władysław Szymielewicz. - Według nas system wentylacji jest tam sprawny. Problemem może być jednak już dość stary, bo sprzed 15 lat, system ogrzewania. Gdy mieszkańcy, w mroźne dni szczelnie pozamykają swoje mieszkania, niektórzy pozakrywają też kratki wentylacyjne, wtedy rzeczywiście może dojść do kumulowania się tlenku węgla w obiekcie. Przedstawię więc dwie propozycje mieszkańcom na rozwiązanie tego problemu. Pierwsza jest taka, że wymieniają piece na nowoczesne, z zamkniętą komorą spalania. Wtedy problem czadu zniknie. Ale to oczywiście wiąże się z kosztami. Druga propozycja to przejście na ogrzewanie z Zakładu Energetyki Cieplnej. Ich ciepłociąg jest już tam gotowy - słyszymy.
- Cieszę się, że po tych latach naszych pism i próśb, wreszcie coś się w sprawie ruszyło. Czekamy więc na te propozycje - kończy pan Mariusz.
Zobacz także Zatrucie czadem w Szczecinku
Popularne na gk24:
- Zimowy zlot w Malechowie za nami [zdjęcia]
- Pijany kierowca wiózł maleńkie dziecko. Spowodował wypadek [zdjęcia, wideo]
- Studniówka w Białogardzie [zdjęcia]
- Wybuch gazu w Białogardzie [zdjęcia]
- Droga S6. U nas będzie, a pomorskie trzeba wesprzeć [zdjęcia]
- Karwiczki: Pod trzema osobami załamał się lód. Utonął 68-letni mężczyzna [zdjęcia, wideo]
- Studniówka w "ekonomiku" w Szczecinku [zdjęcia, wideo]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?