Punkt medyczny w Chojnie, który udzielał też świątecznej i nocnej opieki medycznej, prowadzili do tej pory lekarze i pielęgniarki ze szpitala w Dębnie. Od środy szpital w Chojnie już nie organizuje tej usługi (w Dębnie taki punkt nadal jest prowadzony). Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wycofano się z prowadzenia nocnej i świątecznej opieki medycznej w Chojnie z powodu kłopotów kadrowych.
Personelu brakuje już w większości placówek medycznych w Zachodniopomorskiem
O apelach kierownictwa Szpitala Tymczasowego w Szczecinie pisaliśmy w "Głosie" wielokrotnie. Chętni do pracy w tzw. placówce covidowej otrzymają większe niż w innych placówkach wynagrodzenie i (jeśli do pracy w szpitalu na Pomorzanach zgłosi się osoba mieszkająca poza Szczecinem) wygodne lokum. Pomimo tego, nikt się nie zgłasza.
- O niebezpieczeństwie powstania tzw. luki pokoleniowej informujemy już od wielu lat - przypomina Maria Matusiak, wiceprzewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Szczecinie. - Obecnie wchodzimy w etap, kiedy nasze prognozy powoli będą się realizować. Musi w końcu zabraknąć ludzi, jeśli co roku do zawodu przychodzi w Polsce 3-5 tys. osób, a w wiek emerytalny wchodzi rocznie 8-10 tys. Kto ich zastąpi?
Przewodnicząca OIPiP podaje jeszcze inne zestawienie. Średnia wieku pielęgniarek w naszym województwie wynosi 53 lata. A pracujący w zawodzie emeryci stanowią już 21 proc. wszystkich zatrudnionych! Podobna sytuacja jest wśród lekarzy. Wkrótce również ich może zabraknąć.
ZOBACZ TEŻ:
Ale przyczyn wycofania się szpitala w Dębnie z prowadzenia punktu w Chojnie jest więcej.
- To są powody ekonomiczne - twierdzi Mariusz Brych, zastępca dyrektora ds. leczniczych.
Jak tłumaczy, do tej pory szpital brał na siebie wszelkie koszty utrzymania placówki, łącznie z dzierżawą za lokal.
- Próbowaliśmy rozmawiać z władzami samorządowymi Chojny - zapewnia dyrektor. - Sugerowaliśmy, że powinni przejąć część wydatków. Ale w ogóle nie podjęli tematu - choć, przypomnę, są do tego statutowo zobowiązani.
Dyrektor Brych podkreśla, że Dębno nie jest w żaden sposób powiązane z Chojną.
- Jeśli więc nie chcą z nami rozmawiać, to my rezygnujemy.
W efekcie od 1 lutego mieszkańcy Chojny nie mają nocnej i świątecznej opieki medycznej.
- Przypominamy, że w razie nagłego pogorszenia stanu zdrowia lub zaostrzenia choroby przewlekłej w godzinach nocnych i w dni wolne od pracy, mieszkańcy mogą otrzymać pomoc w dowolnym punkcie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, niezależnie od miejsca zamieszkania i złożenia deklaracji do POZ - informuje Małgorzata Koszur, rzeczniczka zachodniopomorskiego NFZ.
Z powodu epidemii, na wizytę należy się umówić telefonicznie. Można też korzystać z Teleplatformy Pierwszego Kontaktu (TPK) - to odpowiednik nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, tyle że przez telefon. Wystarczy zadzwonić pod bezpłatny numer 800 137 200 lub wypełnić formularz online. Z Teleplatformy Pierwszego Kontaktu można skorzystać od poniedziałku do piątku, w godzinach od 18 do 8 kolejnego dnia oraz przez całą dobę w soboty, niedziele i święta.
Jest też dobra wiadomość. Od wtorku, 1 lutego, wznowił swoją działalność punkt nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej w Myśliborzu. Dyżurna przychodnia funkcjonuje w ramach umowy ze szpitalem w Barlinku. Punkt przy ul. Armii Polskiej otwarty jest w dni powszednie po godz. 18 aż do 8 rano, a w dni wolne od pracy – całodobowo. Tel. 724 950 112, 724 970 112.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?