Wakacje nad morzem. Turyści, przybywajcie! Atrakcje czekają

============01 TM Tytuł 60 Bd Tinta (44470142)============
Wakacje 2019 na dobre czas zacząć!

Turyści - przybywajcie, atrakcje czekają
============40 BS Ramka Nagłówek (44470233)============
?????????????????
============41 BS Ramka Tytuł (44470232)============
???????? ?????? ????????????? ????

Sed vehicula tincidunt egestas. Praesent vel nunc eget nunc feugiat hendrerit laoreet sed sapien. Proin lectus purus, egestas sed commodo ut, auctor ut nunc. Proin eu lacus neque. Praesent rutrum lacus sed nisl eleifend ut mollis sem pharetra.

Donec quis tellus libero, malesuada feugiat risus. Donec mollis libero nisi, eget pulvinar ante. Etiam consectetur est et turpis placerat convallis. Maecenas

???????? ?????? ????????????? ????

Sed vehicula tincidunt egestas. Praesent vel nunc eget nunc feugiat hendrerit laoreet sed sapien. Proin lectus purus, egestas sed commodo ut, auctor ut nunc. Proin eu lacus neque. Praesent rutrum lacus sed nisl eleifend ut mollis sem pharetra.

Donec quis tellus libero, malesuada feugiat risus. Donec mollis libero nisi, eget pulvinar ante. Etiam consectetur est et turpis placerat convallis.
============13 BS Miejscowość (44470139)============
Nasz raport

Proszę państwa! Tragedia! W tym roku nie ma w Mielnie wielkiego namiotu z chińskimi drobiazgami za złotówkę! Jak żyć? Ale są oczywiście inne atrakcje, na szczęście nie tylko te pośledniej jakości.

Teoretycznie wakacje mamy już od dwóch tygodni, ale wydaje się, że dopiero w ten najbliższy weekend Mielno, jak i całe zresztą Wybrzeże Środkowe, wypełni się niemal po brzegi. Owszem, musi jeszcze dopisać pogoda. A ta, w czerwcu, wręcz nas rozpieszczała. Lipiec jednak ma być w kratkę, ale upalne dni jeszcze nastąpią. Tak było na przykład w długi weekend z Bożym Ciałem, tak było też w ubiegłą sobotę i niedzielę. Ale środki tygodnia, to jeszcze pustawe parkingi i place przy hotelach.

Pokoje nie są modne
Czym w tym roku nadmorscy przedsiębiorcy kuszą wczasowiczów? Jest tego sporo. Jedno jest dziś pewne: pokoje do wynajęcia w pensjonatach, czy wszelkiego rodzaju willach są już mało popularne. Dziś w cenie są albo porządne apartamenty, albo duże mieszkania do wynajęcia lub po prostu całe domki. Musi być w nich przynajmniej aneks kuchenny i zapewniona intymność. Krótko mówiąc, niewielu chce mieć za ścianą sąsiada, z którym musimy dzielić korytarz, nie mówiąc już o wspólnej łazience. A wierzcie lub nie, ale takie „pensjonaty” też się jeszcze zdarzają.

Wracając do domków: te rosną nad morzem, jak grzyby po deszczu. W Mielenku, wiosce obok Mielna, nowe domki pojawiają się niemal codziennie. Jest ich tam mnóstwo. Ma się wrażenie, patrząc z oddali, że zabrakło tam miejskiego architekta, a wszyscy budują „na hura”. Bo to dobry interes. Wynajęcie jednego domku na dobę to cena 350-600 złotych. Niby dużo, ale jeśli podzielimy to przez nawet osiem osób, które tu się zmieszczą, dodamy własną kuchnię i dużą samodzielność, okaże się, że to wcale nie jest taka droga sprawa. Co ciekawe, w Unieściu, familijnej części Mielna, powstać ma kolejnych ponad 100 domków, które buduje znana ogólnopolska firma, proponująca wynajęcie takiego domku nawet na szybki kredyt. Mają tu już kilkadziesiąt domków i tyleż apartamentów.

Hulaj dusza na hulajnodze
Przejdźmy do atrakcji. W oczy, już na wjeździe do Mielna, a im głębiej, tym więcej, rzucają się wypożyczalnie elektrycznych hulajnóg, przypominających małe harleye. Jest ich w tym roku ogrom. Wcale nie będzie przesadą, jeśli powiemy, że tych wypożyczalni jest kilka razy więcej niż w zeszłym roku! Wczasowicze już nie chcą jeździć rowerami czy gokartami. Chcą śmigać na szybkich hulajnogach. Cena za tę atrakcję nie jest niska. Pół godziny wypożyczenia to 30 zł, godzina kosztuje od 40 do 55 złotych.

Games Games Games
Ten rok to również zwielokrotniona liczba salonów gier. Jednak nie są to już popularne 25 lat temu symulatory wyścigów, czy flipery albo też wszelkie strzelanki. Teraz nad morzem królują cymbergaje, kopniaki i boksery oraz tzw. pushery. Te ostatnie to swoiste, wciąż przesuwające się, półki ze złotówkami. Trzeba wrzucić kolejną monetę, by mieć nadzieje, że właśnie ta spowoduje przesunięcie pozostałych w taki sposób, iż spadną do specjalnej kieszeni, z której będziemy mogli sobie je wyciągnąć... Cymbergaje to wiadomo: duże, ciężkie stoły, po których odbijamy, specjalnymi odbijakami właśnie, hokejowy krążek. Kopniaki i boksery to po prostu siłomierze, dzięki którym możemy zmierzyć potęgę naszego uderzenia pięścią lub nogą. Gra kosztuje 2 złote. Ale na rynek, powoli „wchodzą” już tickety. To nowa forma rozrywki, na razie zauważyliśmy taką w Mielnie przy głównym deptaku. Chodzi o to, że za granie w cymbergaje, boksery czy inne gry dostajemy jeszcze określoną liczbę biletów (ticketów), które później można wymienić na nagrody. A to uzależnia...

Deptak bez molo z lodami
Lodziarni w tym roku zrobiło się w Mielnie więcej niż rok temu. Lody w tym roku podrożały; mały jest za 6 zł, a był po 5, średni po 7, a był po 6 i duży po 8, a był po 7.

Mielno ma super atrakcję, jaką jest promenada prowadząca nad plażą. Niestety, ma tylko 300 metrów długości. Trochę mało. Powinni tu zainwestować wszystkie pieniądze i zrobić taką atrakcję nawet wzdłuż całego wybrzeża gminy. A jeśli też nie pojawi się tutaj szybko porządne, prawdziwe molo, wczasowicze coraz rzadziej będą chcieli tu przyjeżdżać. Nie ma odwrotu, dziś molo nad morzem to podstawa istnienia kurortu.

W Unieściu jest na szczęście coś, co przyciąga tu wczasowiczów z całego regionu. Ba! Z całej Polski. To przystań rybacka, taka z prawdziwego zdarzenia, z kutrami na plaży i flądrą prosto z Bałtyku. To naprawdę atrakcja warta przyjazdu nawet z bardzo daleka.