Włodarze nadmorskich miast i gmin, m.in. z Darłowa, Mielna i Międzyzdrojów od kilku tygodni apelują do rządu o plan dla ratowania turystyki. W czasie ostatniej wideokonferencji z wiceministrem rozwoju oraz z wojewódzkimi inspektorami sanitarnymi z Gdańska i Szczecina poruszyli szereg kwestii związanych z rozpoczynającym się sezonem. Pytano m.in. o to, jak będą wyglądały kolonie i obozy, czy i kiedy w hotelach otwarte będą baseny i spa. Ważną kwestią były też maseczki i limity na plażach.
Wakacje w Mielnie. Wspominamy rok 2016 [ZDJĘCIA]
- Jesteśmy na etapie opracowywania wytycznych, więc nie powiemy na razie, jak ma wyglądać zachowanie się ludzi na plaży. Na pewno, jeśli chodzi o kąpieliska będzie zachowany monitoring i próbki wody będą pobierane przez inspekcję sanitarną - powiedziała Małgorzata Domagała-Dobrzycka, wojewódzki inspektor sanitarny ze Szczecina. Jak zaznaczyła, wszystko będzie zależało od aktualnej sytuacji epidemiologicznej. - Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy 1 lipca będzie wzrost, czy spadek zakażeń. Życzymy sobie wszyscy, żeby tych przypadków było jak najmniej - dodawała. Inspektor potwierdziła, że w województwie zachodniopomorskim zauważalna jest tendencja spadkowa, jeśli chodzi o zakażenia koronawirusem.
Mówi się o plażach bez maseczek, bez wydzielonego metrażu na jedną osobę i bez limitów wejść. Wiele wskazuje na to, że ten postulat włodarzy nadmorskich miast i gmin będzie spełniony - wynika z ostatnich rozmów. Jest to bardzo możliwe. Z medialnych informacji wynika, że lada dzień zniesiony ma zostać obowiązek noszenia maseczek na ulicach i w parkach.
Sanepid chce, aby sezon kąpieliskowy był jak najbardziej bezpieczny. Główny Inspektor Sanitarny poprosił Państwowy Zakład Higieny o ocenę bezpieczeństwa w sezonie, która pojawi się do końca maja. Będzie podstawą wszelkich działań realizowanych lokalnie przez wojewódzkie inspektoraty sanitarne. Też w oparciu o tę ocenę będziemy wiedzieć, czy można będzie uruchomić infrastrukturę hotelową, czyli baseny i spa - mówił Tomasz Augustyniak, wojewódzki inspektor sanitarny z Gdańska.
Włodarze dopytywali o ratowników na plażach - jak mają wykonywać swoje czynności bez maseczek? - Będziemy współpracować z WOPR-em. Wiemy, że dochodzi do utonięć. Na pewno nie będzie metody usta-usta. Będą musiały być opisane procedury, jak ma się zachować w takiej sytuacji ratownik - dodawała inspektor ze Szczecina. Samorządowcy zapytali także o chorych w obiekcie turystycznym. - Jeśli zdarzy się zachorowanie w takim obiekcie, to tak jak w każdej innej sytuacji będą wyłaniane osoby, które miały bezpośredni kontakt z zakażonym koronawirusem i niestety wiąże się to oczywiście z kwarantanną. Wyobrażam sobie taką sytuację, że niestety działalność takiego obiektu zostanie przerwana na okres kwarantanny - odpowiadał Tomasz Augustyniak. Pojawił się również apel o możliwość zorganizowania małych plenerowych imprez. W tym aspekcie także nie ma jeszcze konkretów. - Nie na wszystkie pytania dostaliśmy odpowiedzi, ale wierzymy, że nasze sugestie będą wysłuchane - mówi Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa, który poprowadził ostatnią wideokonferencję. - Chcemy, żeby instytucje rządowe, które opracowują wytyczne sanitarne, nie robiły tego w oderwaniu od rzeczywistości i brały pod uwagę głos samorządów - dodaje.
Zobacz także: Zlot Morsów w Mielnie 2020
Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?