Wakacyjny przegląd COVID-19. Na Cyprze wracają obostrzenia. Rośnie liczba zachorowań. Gdzie wyjazdy mogą być utrudnione?

Z pewnością miłośnicy śródziemnomorskich klimatów nie będą zachwyceni tym, że właśnie ten rejon jako pierwszy ulega kolejnej fali epidemii koronawirusa. Obecnie jeszcze problemy nie są intensywne, władze jednak wprowadzają już pierwsze obostrzenia. W przypadku Cypru pojawił się obowiązek noszenia maseczek wtedy, gdy przebywamy w pomieszczeniach zamkniętych.

Władze Cypru nie podają dziennych zakażeń, jednak wiadomo, że od 25 czerwca do 5 lipca zanotowano tam aż 19503 nowe przypadki. To właśnie w odpowiedzi na alarmującą sytuację władze zdecydowały, że maseczki muszą być noszone również w restauracjach. Co istotne, podczas oczekiwania na posiłek powinniśmy mieć je założone i dopiero możliwe jest ich zdjęcie podczas konsumpcji posiłku.

Przepisy zakładają, że obowiązku tego nie trzeba przestrzegać w przypadku dzieci poniżej 12 roku życia oraz osób ćwiczących i aktywnie uprawniający sport.

Wzrost zakażeń odnotowano również we Włoszech. W ostatnich dniach zanotowano liczne zachorowania przekraczające 100 tys (nawet 132 tysiące zachorowań!).

Od poniedziałku 11 lipca dodatkowe obostrzenia wejdą również we francuskiej Nicei. Nakazane będzie noszenie maseczki na twarze podczas przebywania w komunikacji miejskiej. Kulminacyjnym momentem wpływającym na podjęcie takiej decyzji był gwałtowny wzrost liczby zachorowań we Francji (200 tys. zakażeń jednego dnia).

W przypadku Hiszpanii nie obowiązuje nakaz noszenia maseczek. Jednak musimy się liczyć z tym, że sytuacja może dynamicznie się zmieniać. Obecnie Minister Zdrowia Hiszpanii jedynie zarekomendowała noszenie maseczek w miejscach publicznych oraz w pomieszczeniach zamkniętych.

Problemy nie ominęły również Niemiec. U naszych zachodnich sąsiadów wyraźnie wzrosła absencja personelu medycznego. Wskutek tego problemem staje się sprawowanie pełnej i prawidłowej opieki nad pacjentami.

Jeśli przybywamy do Niemiec z terenów uznawanych za obszary, na których występują mutacje wirusa, możemy spodziewać się konieczności wykonania testu PCR. W przypadku pozytywnego wyniku oznacza to konieczność odbycia 14-dniowej kwarantanny.

W przypadku przylotu do Egiptu konieczność wykonania badania na COVID-19 dotyczy wyłącznie niektórych państw, przede wszystkim Indii, Bangladeszu, Pakistanu oraz państw Ameryki Łacińskiej. Jeśli więc będziemy podróżować bezpośrednio z Polski, wymóg ten nie będzie nas obowiązywać.

Obecnie sytuacja w Polsce jest stosunkowo dobra, przynajmniej w kwestii pandemicznej. Można jednak przypuszczać, że i nas nie ominie nagły wzrost zachorowań. Przypuszcza się, że kolejna fala przyjdzie jesienią, choć niewykluczone, że i latem mogą być wprowadzone jakieś obostrzenia.