- Wygląda na to, że to były tylko obietnice wyborcze, które padły na jednym ze spotkań z mieszkańcami - komentuje Mirosława Machała, która odwiedziła naszą redakcję. Zabrała też głos na ostatniej sesji Rady Miejskiej - wystąpiła na
Trybunie Obywatelskiej. Chciała, by o problemie usłyszeli wszyscy radni. - To jest lekceważenie nas, mieszkań-ców - mówi pani Mirosława, która postanowiła zabiegać o drogę w imieniu grupy mieszkańców. - Jak trzeba będzie, to będziemy zbierać podpisy poparcia dla naszej akcji. Chcemy walczyć o obiecaną nam drogę. Jest tam ciemno, brudno, do tego nogi można połamać! Czy władze miasta zamierzają coś z tym zrobić?
Zapytaliśmy. Owszem, władze miasta zamierzają zmienić ten stan rzeczy, ale to potrwa. Tłumaczą przy tym, że odsunięcie inwestycji w czasie, to nie jest niczyja zła wola ani brak chęci. - Absolutnie nie ma mowy o tym, by ktoś lekceważył mieszkań-ców, czy dawał puste obietnice - mówi prezydent Piotr Jedliński. - Ta droga będzie realizowana, jest zapisana w planach finansowych. Niestety, inwestycja nie miała wcześniej szczęścia do projektantów. Dwukrotnie pojawiły się tam problemy i to właśnie z projektantami. Jedna ze spraw zakończyła się nawet w sądzie. To spowodowało odsunięcie realizacji w czasie, ale nie na długo. Jesteśmy w trakcie przygotowywania niezbędnej dokumentacji technicznej, która zakończy się uzyskaniem pozwolenia na budowę. Zgodnie z planami inwestycyjnymi miasta, ul. Odrodzenia jest przewidziana do realizacji w latach 2015 - 2016.
- Tam jest dość duży zakres prac - dodaje rzecznik prezydenta Robert Grabowski. - To trudny teren, z dużymi spadkami. I co za tym idzie, będzie to duży wydatek dla miasta, bo ponad 4 miliony złotych.
Mieszkańcy, gdy słyszą o 2015 roku, już nie chcą wierzyć. - Znowu się okaże, że coś się zmieni, przesunie i skończy się na pustych obietnicach - komentują.
- Nie. Inwestycja jest zapisana w planach miejskich i zgodnie z tym zostanie zrealizowana, wszystko jest - nomen omen - na dobrej drodze - zapewnia Robert Grabowski.
Zadzwoń do prezydenta
Masz uwagi do prezydenta Piotra Jedlińskiego? Chcesz przypomnieć głowie miasta o innych obietnicach? Może masz inne pytania, np. o koszaliński aquapark, gospodarkę odpadami, Rynek Staromiejski? Zadzwoń w najbliższy wtorek do naszej redakcji. Tego dnia w godz. 10.30 - 11.30 w redakcji "Głosu" w Koszalinie będzie dyżurował przy telefonie prezydent Koszalina Piotr Jedliń-ski. Dzwońcie we wtorek pod numer 94 347-35-32. Wcześniej możecie też przesyłać pytania drogą mailową na adres [email protected]
Zadamy je w Waszym imieniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?