Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczymy o swoją podmiotowość. My kobiety i wspierający nas mężczyźni [ROZMOWA]

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Dorota Róża Chałat, założycielka i prezeska Koszalińskiego Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej Era Kobiet, inicjatorka powołania w Koszalinie Rady Kobiet, współorganizatorka Regionalnego Kongresu Kobiet w Koszalinie.
Dorota Róża Chałat, założycielka i prezeska Koszalińskiego Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej Era Kobiet, inicjatorka powołania w Koszalinie Rady Kobiet, współorganizatorka Regionalnego Kongresu Kobiet w Koszalinie. archiwum
Rozmowa z Dorotą Różą Chałat, założycielką i prezeską Koszalińskiego Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej Era Kobiet, inicjatorką powołania w Koszalinie Rady Kobiet, współorganizatorką Regionalnego Kongresu Kobiet w Koszalinie.

Z chwilą, gdy rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zostanie opublikowane w Dzienniku Ustaw, będzie miało moc obowiązującą. A jednak protestujecie. W niedzielnym proteście samochodowym wzięło udział niemal tysiąc osób, w poniedziałkowym marszu cztery tysiące. Co chcecie osiągnąć?
Dążymy do tego, by pseudotrybunał zmienił swój wyrok. Nie ma naszej zgody na zabieranie nam praw. Naszej godności. Strajk samochodowy zorganizowałyśmy wspólnie z Pauliną Waluk- Szyperską jako Manifa Koszalin i Strajk Kobiet Koszalin , jest bowiem duża grupa osób, która pragnie zamanifestować swój sprzeciw wobec decyzji pseudotrubunału, jednak nie chce pozostawać w kontakcie z innymi osobami. Strajk samochodowy daje na to przestrzeń. Pomyślałam, że jeśli uda się zachęcić dwadzieścia osób do udziału, to zorganizujemy Ostrą Jazdę. Szybko zrobiło się 60, potem sto, a ostatecznie było ponad tysiąc aut! Co ciekawe, z prośbą o zorganizowanie akcji zwrócił się do mnie przez media społecznościowe jeden z panów z Koszalina. Nie znaliśmy się, ale napisał do mnie, że chce walczyć o prawa swoich wnuczek. Zainspirował mnie do działania, choć ja jestem akurat wyjątkiem na tle całej inicjatywy.

Dlaczego?
Bo to sprzeciw ludzi młodych. Proszę zobaczyć, jak oddolnie się organizują. Młodzi wykrzykują, że są wkurzeni, że mają dość.

Część prawników wskazuje, że nie można uznać orzeczenia z uwagi na nieprawidłową obsadę Trybunału, bowiem zasiedli w nim tzw. dublerzy.
To byłoby ideałem, ale wtedy prezes PiS-u musiałby przyznać się do błędu przy stworzeniu pseudotrubunału, a w to nie wierzę. Nie po to powoływał taki jego skład, żeby go teraz odwołać. Pamiętajmy jednak, że już raz protestujące kobiety i ich czarne parasolki zatrzymały rząd PiS-u. Mam nadzieję, że setki tysięcy młodych ludzi zrobią to ponownie. Manifestacje w całych kraju organizowane są na ogromną skalę. Pan Kaczyński chyba się przeliczył. Nie przewidział tego.

Nie przewidzieli też tego hierarchowie kościelni. Protesty i marsze organizowane są też przed siedzibami kurii.
Coraz więcej osób odwraca się od kościoła, a widać to w seminariach, kościelnych ławach i na lekcjach religii. Można tłumaczyć to tym, że kościół traci na wiarygodności, co dla wiernych z pewnością jest bardzo przykre. Myślę, że to efekt politykowania, czy też udostępniania ambony politykom. Prawo kościelne powinno obowiązywać ludzi kościoła, a obywateli świeckiego kraju powinno obowiązywać prawo państwowe. Ten rozdział powinien być klarowny i respektowany przez obie strony.

A incydent w koszalińskiej katedrze?
Czym ci młodzi ludzi zaszkodzili wiernym, przeprowadzając niemy protest w kościele, w miejscu publicznym, na które łożą wszyscy podatnicy? Ja nie widzę tu problemu. Każdy mógł sobie przeczytać: „Piekło kobiet”. Wierni naskoczyli na młodych ludzi, którzy stali i trzymali kartki.

Przeszkodzili w sprawowaniu kultu religijnego.
Jak? Stojąc? W tolerancyjnym środowisku, które kocha bliźniego bardziej niż siebie samego, powinnyśmy być otwarci na drugiego człowieka, na jego głos. Proszę zwrócić uwagę również na komentarze osób oburzonych językiem protestujących kobiet. Wulgaryzm w ich wydaniu jest krytykowany, a mężczyzna może rzucić takim czy innym słowem. Przecież nasze wkurzenie niczym się nie różni!

Kiedy znów je okażecie?
Wspólnie z Pauliną Waluk-Szyperską w ramach grupy Manifa Koszalin organizujemy kolejną Ostrą Jazdę w środę, 28 października. Spotykamy się o godz. 15.30 na koszalińskiej giełdzie. Kwadrans wcześniej przeprowadzimy zbiórkę datków na rzecz Hospicjum im. św. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie. Planujemy godzinny przejazd i sprzeciw wobec decyzji pseudotrybunału zakazującej przerywania ciąży z powodu ciężkich uszkodzeń płodu i nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu.

Czyli ze względów embriopatologicznych, a nie – jak czasem słyszymy - aborcji eugenicznej, co znaczy wykluczenie „słabych” genów w drodze selekcji gatunku.
Dokładnie. Po zakończeniu strajku samochodowego młodzi ludzie planują manifestację na Rynku Staromiejskim. Spotykają się w środę o godz. 17.30. Wspólnie walczymy o swoją podmiotowość. My kobiety i wspierający nas mężczyźni.

Tysiące protestujących na ulicach Koszalina

"To jest wojna": Kilka tysięcy protestujących na ulicach Kos...

Protest kobiet w Koszalinie

Protest w Koszalinie. To przez orzeczenie Trybunału Konstytu...

Protesty w Koszalinie, Kołobrzegu i regionie

Koszalin i region: Na ulice wyszło tysiące protestujących [Z...

Strajk samochodowy w Koszalinie

Koszalin: Strajk samochodowy #OstraJazda. Trwa kolejny dzień...

Protesty odbywają się w całej Polsce

Protestowali w Koszalinie. Pod siedzibą PiS zebrały się setk...

Decyzja Trybunału Konstytucyjnego spotkała się z wielkim sprzeciwem kobiet

Pogrzeb praw kobiet. Kobiety w Koszalinie palą znicze pod si...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo