Walka o kasę na drogi. Remont ulicy Armii Krajowej to priorytet

Czytelnicy pytają się, kiedy ruszy remont jednej z najważniejszych ulic w mieście - Armii Krajowej?

Przypomnę tylko, że nie jest to droga miejska. Znajduje się w Zarządzie Dróg Wojewódzkich i tylko w partnerstwie z jej właścicielem możemy zrealizować remont. Oczywiście jest to jedna najważniejszych dróg w mieście i bardzo zależy mi na tym, by jak najszybciej ruszyła jej przebudowa. To jest mój priorytet na najbliższe miesiące. Rozmowy na ten temat trwają już od dawna i nie chcę wyprzedzać faktów, ale wszystko zmierza w bardzo dobrym kierunku. Jesteśmy po konsultacjach z Urzędem Marszałkowskim i mamy spore szanse, by projekt ten był objęty unijnym dofinansowaniem. Szacunkowa wartość inwestycji to około 13 milionów złotych. Jeśli Unia pokryje połowę kosztów, to drugą część podzieli między siebie miasto Sławno i Zarząd Dróg Wojewódzkich. Jest spora szansa na to, by wszystko udało się załatwić jeszcze w tym roku, tak by prace podzielić na dwa etapy i zakończyć je w roku przyszłym.

Jak miałby wyglądać ten remont?

Mówimy o przebudowie całego odcinka od skrzyżowania z ulicą Łączną w okolicach wiaduktu aż do skrzyżowania z ulicą Morską. Po drodze powstałyby trzy ronda - przy wiadukcie, przy ulicy Mickiewicza i przy Morskiej. Oczywiście byłaby to kompleksowa przebudowa, z kanalizacją, poboczami i całą infrastrukturą. Oczywiście mamy dokumentację techniczną, wszelkie pozwolenia. Czekamy tylko na zielone światło dla unijnej dotacji.

Co z remontami pozostałych dróg?
W tej chwili Armii Krajowej to priorytet. Czekamy co się w tej sprawie wydarzy. Nie stać nas na to, by równocześnie prowadzić kilka dużych inwestycji drogowych. Jeśli ten projekt wypali, to przez najbliższe dwa skupimy się właśnie na nim. Prowadzimy też kilka mniejszych projektów - jak budowa sieci dróg na osiedlu północnym, w tym roku też wyremontujemy fragment ulicy Kopernika.

Kiedy miasto zrealizuje kolejne projekty w ramach rewitalizacji centrum
W tym przypadku mamy więcej czasu, bo nowa perspektywa unijnych dofinansowań potrwa przez kilka lat. W poprzedniej kadencji opracowaliśmy ogólny plan rewitalizacji, w ramach którego można starać się jeszcze o przebudowę głównego placu czy naszego amfiteatru, ale nie da się zrobić wszystkiego od razu. Nie wystarczyłoby nam pieniędzy na wkład własny do każdej z tych inwestycji.

Co z remontem Sławieńskiego Domu Kultury, o którym mówi się od kilku lat?
Dom kultury to najmniejszy problem. Bardziej skupiłbym się na remoncie samej sali widowiskowej SDK i to można robić cząstkowo choćby z miejskich pieniędzy. Dużo ważniejszy jest moim zdaniem wspomniany już amfiteatr. Jego remont to jedno z najważniejszych zadań tej kadencji.

Na koniec pytanie od mieszkańców bloku przy ulicy Koszalińskiej, którzy od lat nie mogą wykupić swoich mieszkań na własność, bo zdaniem władz miasta ten blok nigdy nie powinien powstać w dzielnicy przemysłowej.

Faktycznie budynek ten znajduje się w dzielnicy przemysłowej Sławna. Żyje tu 18 rodzin, które kiedyś otrzymały od poprzednich władz miasta obietnicę: jeśli wyremontujecie lokale, możecie tam zamieszkać. Tak się nie stało. Powiem tak: jeśli będę miał gwarancję, że nie zatrzyma to rozwoju firm działających wokół, to jestem w stanie rozważyć możliwość sprzedania tych lokali ich obecnym najemcom. Analizuję tę sprawę z prawnikami.