Wandale do tej pory zwykle wyżywali się na małych drzewkach i sadzonkach, ale tym razem zmierzyli się z naprawdę solidnym drzewem - jarząbem rosnącym na trawniku na wysokości szczecineckiego ogólniaka. Choć tak naprawdę nie wiadomo, czy tym razem sprawka chuliganów.
- Mamy sygnały, że drzewo poszarpał być może jakiś olbrzymi pies - mówi Tadeusz Chruściel, wiceprezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej opiekującej się parkiem. Pień faktycznie nosi ślady podobne do zębów, choć równie dobrze mogą to być ślady po cięciach nożem lub siekierą. Tak czy inaczej z drzewa zdarto wielki kawał kory. - Musimy poczekać aż pień nieco obeschnie, posmarujemy go wówczas specjalną substancją konserwująca i miejmy nadzieję, że jarząb przeżyje. Powinien, choć gwarancji nie ma.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?