Wąskotorówka w Koszalinie ma być piękna. W weekend pojedzie na piknik do Rosnowa

W czwartek miłośnicy koszalińskiej wąskotorówki dostali 125 tysięcy złotych z ratusza na bieżące remonty torowisk.

- To pieniądze, które pozwolą na odsunięcie w czasie nieuniknionego, czyli rozpadnięcia się naszych torowisk, jeśli nie przejdą one generalnego remontu - zauważył Paweł Gajdzica, prezes Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej.

Powiedział to tuż przed podpisaniem umowy na dofinansowanie inwestycji z prezydentem Koszalina Tomaszem Sobierajem. Prezydent podkreślił, że to najciekawsza atrakcja turystyczna miasta i uważa ją za mającą ogromny potencjał, dlatego z przyjemnością przekazuje wspomniane 125 tys. zł, ale zdradził też, że jest już zagwarantowane, w ramach programu Zintegrowane Inwestycje Terytorialne - aż 20 mln zł na wsparcie wąskotorówki. - Będą to pieniądze na remont torowisk, na remont i powiększenie taboru a także remont dworca. Musimy jeszcze znaleźć 15 procent koniecznej kwoty i te 20 milionów złotych wąskotorówka na pewno dostanie - podkreślił prezydent.

- Mamy dwa tygodnie na wykonanie tych prac, czyli punktowe wymiany podkładów i podrozjednic, a wszystko to w celu bezpieczeństwa podróżnych. Bo już w najbliższy weekend zapraszamy do nas na kolejne atrakcje - zaprosił.

W najbliższy weekend - 15-16 czerwca - zabytkowe wagony wąskotorówki będą prowadzone zabytkowym parowozem Px48-3901 i zabiorą chętnych w podróż nad jezioro w Rosnowie. Tam zaplanowane zostało ognisko, a do dyspozycji pasażerów kolejki będzie plaża, plenerowa siłownia, teren piknikowy i plac zabaw dla najmłodszych. Pociągi z Koszalina wyjadą o godz. 11 z dworca wąskotorowego przy ul. Kolejowej 4. W Rosnowie spędzimy 2 godziny, do Koszalina wrócimy około godziny 15. Rowery wąskotorówka wozi za darmo, honorowane są też wszystkie ulgi ustawowe. Gotowy jest też już rozkład jazdy na całe wakacje. Szczegóły na stronie internetowej koszalińskiej wąskotorówki.