Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąż wpełzł do domu w Szczecinku

(r)
Nasz Czytelnik zachował na tyle zimnej krwi, że zdążył jeszcze zrobić zaskrońcowi zdjęcie komórką.
Nasz Czytelnik zachował na tyle zimnej krwi, że zdążył jeszcze zrobić zaskrońcowi zdjęcie komórką. Fot. Czytelnik
Prawie metrowy wąż, który wpełzł do jednego z domów przy ulicy Kwiatowej w Szczecinku napędził nie lada strachu lokatorom. Takie historie mogą się zdarzać, bo robi się coraz zimniej, a zaskrońce szukają ciepłego schronienia.

O niecodziennym gościu poinformował nas mieszkaniec ulicy Kwiatowej, położonej na obrzeżach Szczecinka w pobliżu ogródków działowych i nieużytków. - Na werandzie w ogrodzie zauważyłem sporego węża - mówi.

Zwierzę leżało na progu drzwi, a po ich otwarciu wpełzło do domu. Domownicy solidnie się wystraszyli, ale przydały się lekcje przyrody. - Za głową zauważyłem żółte plamy, a pamiętałem, że to znak rozpoznawczy zaskrońca - mówi nasz Czytelnik. - To niejadowite węże, więc chwyciłem go przez szmatkę i wyniosłem w pobliskie krzaki.

Faktycznie, zaskrońce są niegroźne dla ludzi, a ich jedyna obrona to syczenie, udawanie martwego lub wydzielanie nieprzyjemnie pachnącej cieczy. Samice są nieco większe od samców i mogą osiągać do 120 centymetrów. Gady te lubią podmokłe, wilgotne tereny. Świetnie pływają. Są objęte ochroną gatunkową. Zwykle unikają ludzi i ich domostw, ale w obliczu nadciągających chłodów szukają miejsca do zapadnięcia w letarg i mogą się zabłąkać w pobliże ludzkich siedzib.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!