O sprawie powiadomiła nas mieszkanka gminy Bobolice, której dziecko dojeżdża do szkoły średniej w Koszalinie.
- Dziś (poniedziałek, 9 maja) kierowca porannego autobusu, który jechał z Drzewian, przez Górawino, Kurowo, Cybulino, Gozd do Bobolic i dalej do Koszalina powiadomił pasażerów, że od 10 maja połączenie znika z rozkładu jazdy – mówi i wyjaśnia, że autobus zaczynał kurs przed godziną 6 rano, aby dojechać do Koszalina o godzinie 7:20. Akurat na rozpoczęcie lekcji.
- Z dnia na dzień kilkunastu uczniów z miejscowości po drodze do Bobolic, gdzie autobus się zapełniał, zostało postawionych w arcytrudnej sytuacji, bo jak mają dojechać na zajęcia? - dodaje zdenerwowana.
- Linię obsługuje PKS Koszalin, próbowałam się coś dowiedzieć, ale niczego nie ustaliłam. Dlaczego autobus przestał kursować, co teraz i przede wszystkim, jak dzieci mają teraz dotrzeć do szkoły? Nie każdy rodzic ma samochód, czy prawo jazdy.
Także i nasz reporter chciał czegoś dowiedzieć się w PKS Koszalin, ale nie zastaliśmy już żadnej osoby, która mogłaby nam informację udzielić. Odesłano nas do strony internetowej ze zmianami w kursowaniu autobusów na linii Szczecinek – Bobolice – Koszalin. Jest ich nadal całkiem sporo, sęk w tym, że wspomniany poranny kurs (odjazd o godz. 6:15) z Drzewian jedzie teraz krótszą drogą do Bobolic (a stąd do Koszalina) przez Chociwle, a nie nieco dookoła przez wymienione wyżej miejscowości. Można się domyślić, że chodziło o skrócenie trasy z przyczyn ekonomicznych.
Nowy rozkład jazdy
Aktualizacja
A to relacja Czytelniczki po pierwszym dniu przez połączenia: - Linia Drzewiany - Bobolice przez Kurowo - pisze. - Autobusu nie było rano 6:06 w Kurowie. Bilety kupiłam 5 maja i nikt mnie w PKS Koszalin nie poinformował, że nie będzie autobusów. Zapłaciłam po 300 zł do Kurowa za bilety dla obu synów, a a tu nie maja czym dojechać do szkoły. Lekcja zaczynają o godz. 7:30 i wracali tym co jedzie z Bobolic do Drzewian, a od dziś nie mają czym. Zostały dwa miesiące miesiące szkoły, a tu taka sytuacja. Następny autobus jest z Bobolic o 7:30, na który dzieci też nie mają czym dojechać. A kolejny autobus jest z Bobolic 9:25, gdzie dzieci z Kurowa by musiały jechać o 8 prywatnym busem kupując dodatkowo bilet, aby na ten autobus dojechać, i tak w Koszalinie byli by po 10. I to jest normalne? Tak samo jak powrót do Kurowa nierealny, bo albo szkolny, jeśli zdąży i się zwalniając z lekcji w Koszalin koło 14 albo przewoźnikiem busem prywatnym z Bobolic do Kurowa 13:40.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?