Ważne zwycięstwo Żaka Koszalin nad Miastem Szkła Krosno [ZDJĘCIA]

Spotkanie w ramach 26. kolejki Suzuki I ligi mężczyzn miało duży ciężar gatunkowy. Rywalem podopiecznych trenera Rafała Knapa był inny zespół aspirujący do play-off, Miasto Szkła Krosno. Wobec zwycięstw odniesionych dzień wcześniej przez inne zespoły aspirujące do ósemki, Sensation Kotwicę Kołobrzeg i Polonię Warszawa, komplet punktów w tym spotkaniu miał jeszcze większą wartość.

Mecz od początku nie ułożył się koszalińskiej drużynie, w której po 1,5-miesięcznej przerwie spowodowanej chorobą, w wyjściowej piątce pojawił się Artur Łabinowicz. Goście w pierwszych minutach świetnie trafiali za 3 pkt, wykorzystując w pierwszych 4. minutach aż 4 z 5 prób. Efektem było prowadzenie 8:0 i 14:5. Zawodnicy Żaka mieli problemy z wykończeniem akcji. Słabo też wykonywali rzuty wolne. Dopiero w końcówce kwarty zdobyli 6 pkt z rzędu, zbliżając się do rywala na 14:16.

Drugą kwartę obie drużyny rozpoczęły od celnych trójek (goście do przerwy 6/12, w meczu 10/28 za 3). Później Miasto Szkła utrzymywało nieznaczną przewagę. W 18. min, po kolejnych punktach Michała Jankowskiego (4/9 z a3), zespół z Krosna miał nawet o 8 oczek więcej (33:25). Tak jak w pierwszej kwarcie, końcówka należała do gospodarzy. Pierwsze 20. minut meczu zakończył Łabinowicz, trafieniem zza łuku na 34:36.

Podobnie jak dwie poprzednie kwarty, tak i trzecia rozpoczęła się trzypunktowego rzutu zespołu z Krosna (Hubert Łałak) i Żak znów zmuszony był gonić wynik. Udało się w 25. min, gdy Łabinowicz zakończył kontratak efektownym wsadem (42:42). Odpowiedzią przyjezdnych było 6 pkt z rzędu i wszystko zaczęło się od nowa. Drugi remis w meczu (52:52) pojawił się na tablicy dopiero na początku finałowej kwarty, którą akcją 2+1 otworzył Jakub Dłoniak. Na pierwsze prowadzenie w meczu Żak musiał poczekać do 33. min, gdy wolne skutecznie wykonał Mateusz Kaszowski (58:57).

Do 38. min wynik był otwarty. Końcówka meczu była popisem Kaszowskiego. Od stanu 67:66, rozgrywający Żaka trafił dwie trójki, a jego niecelny rzut za bliższej odległości skutecznie dobił Mateusz Itrich (75:66). Goście, którzy w tym meczu prowadzili przez ponad 34. minuty, nie zdołali się po tym podnieść.

Kaszowski, który w niedzielę obchodził 22. urodziny, zakończył mecz z dorobkiem 20 pkt (5/10 z gry, 4/7 za 3, 6/6 za 1), z czego 13 zdobył w ostatniej kwarcie. Do tego dołożył 8 asyst. Również 20 pkt (7/9 z gry, ale tylko 5/10 za 1) zapisał na swoje konto Itrich, który miał też 7 zbiórek. Warto dodać, że otworzył on konto Żaka w niedzielnym meczu, trafiając za 3 pkt. To pierwsza trójka 25-letniego środkowego w rozgrywkach I ligi, w 68. występie. Udało się za trzynastą próbą (dziewiątą w tym sezonie). W dorosłej karierze trafiał wcześniej trzy razy, grając w II lidze w Decce Pelplin.

Żak Koszalin - Miasto Szkła Krosno 75:68 (15:16, 20:20, 15:16, 26:16)
Żak: Itrich 20 (1x3, 7 zb.), Kaszowski 20 (4x3, 8 as., 3 zb., 3 prze., 5 str.), Pisarczyk 11 (5 zb., 3 as.), Łabinowicz 7 (1x3, 4 zb.), Marcinkowski 6 (1x3, 3 zb.) - Dłoniak 9, Rompa 2 (2 bl.), Karpik 0 (4 zb.), Sanders 0 (3 zb.), Szewczyk 0.
Miasto Szkła: Jankowski 16 (4x3, 4 zb.), Łałak 14 (2x3, 5 as., 3 zb.), Dawdo 13 (2x3, 5 zb.), Śpica 5 (1x3, 5 as., 4 zb.), Harris 0 - Dubults 7 (4 zb., 5 str.), Zagórski 6, Oczkowicz 5 (1x3), Traczyk 2, Heliński 0.