Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wciąż płacą frycowe. Pogoń Połczyn Zdrój zdominowana przez Inę Goleniów

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Beniaminek wciąż bez punktu w wyższej klasie rozgrywkowej. Pechowa kolejka dla Pogoni.

Najpierw na początku meczu kostkę uszkodził grający trener Grzegorz Wawreńczuk, który męczył się przez to na murawie przez blisko godzinę, a potem, w 22. minucie, źle poczuł się bramkarz gospodarzy, przez co musiał zostać zmieniony - nie tak miało wyglądać starcie z ekipą z Goleniowa w wykonaniu Pogoni.

A ta mecz zaczęła, mimo tych problemów, dobrze, bowiem już w 9. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Mateusza Kowalczyka, piłkę głową do siatki wpakował Igor Walczak. Potem jednak nieco zaskoczeni takim obrotem spraw goście wrzucili drugi bieg i z każdą upływającą minutą coraz mniej dawali pograć miejscowym. I bramki były jedynie kwestią czasu. Wyrównanie padło po zamieszaniu podbramkowym po wyrzucie piłki z autu. Ina wyszła na prowadzenie po znakomitej, szybkiej akcji i koronkowej wymianie podań w polu karnym. Podwyższenie wyniku, już po przerwie, przyszło po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i uderzeniu głową. Rezultat ustalony został po nieudanej pułapce ofsajdowej, dwójkowej akcji i uderzeniu z najbliższej odległości.
- Nie mieliśmy za wiele do powiedzenia w tym meczu. Do tego mocno się wykartkowaliśmy - powiedział Zbigniew Halec, kierownik Pogoni.

Pogoń Połczyn Zdrój - Ina Goleniów 1:4 (1:2)
1:0 Walczak (9.), 1:1 Tomaszewicz (15.), 1:2 Jarząbek (33.), 1:3 Winogrodzki (55.), 1:4 Gil (90.).
Pogoń: Ostrowski - (22. Rotuski), Mazur, Pietrzela, Szczesny, Okulewicz, Wawreńczuk (60. Bugała), Kucz (46. Hamer), Kowalczyk, R. Woszczyński (75. Gola), S. Woszczyński, Walczak.

POLECAMY:

Sinice Bałtyk 2018. Gdzie zakaz kąpieli. Zamknięte i otwarte kąpieliska

Zaćmienie Księżyca. W koszalińskim obserwatorium mieszkańcy spoglądają w niebo [wideo, zdjęcia]

Skrajnie zaniedbane zwierzęta odebrano 85 - letniemu mężczyźnie, który sam potrzebował pomocy

Sunrise Festival w Kołobrzegu. Jak bawili się festiwalowicze? [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Sztafeta śmiałków, którzy jako pierwsi pokonali Bałtyk wpław, już w Kołobrzegu

Drop koło Barwic. Ptak, który wymarł w latach 80., powraca [zdjęcia]

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Magazyn sportowy GK24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo