Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wentylator w sam raz na upały

Inga Domurat [email protected]
Podłogowe wentylatory sprzedają się najlepiej. Są najbardziej użyteczne. Beata Krajewska pokazuje model, który klienci sklepu NOMI kupują chętnie.
Podłogowe wentylatory sprzedają się najlepiej. Są najbardziej użyteczne. Beata Krajewska pokazuje model, który klienci sklepu NOMI kupują chętnie. Fot. Radosław Brzostek
Po odpoczynku od gorąca, upały wracają i rekordy ciepła czekają nas w zbliżający się weekend. W sklepach ze sprzętem gospodarstwa domowego, jak świeże bułeczki, znikają z półek wentylatory.

- Klienci o tym, że przyjemny wietrzyk pozwala przeżyć upalny dzień w pracy czy w domu, przypominają sobie zwykle, kiedy na dworze słońce już praży. - mówi Beata Krajewska, kierownik sprzedaży w koszalińskim sklepie sieci NOMI. Wtedy przychodzą do naszego sklepu i szukają wentylatorów. Specjalnie dla nich wystawiliśmy im je przy samym wejściu, by długo nie musieli szukać
Najlepiej sprzedają się wentylatory podłogowe.

Nie muszą być duże, ważne by były mocne. Takie można już kupić za ok. 90 złotych. Są jeszcze wiatraki biurowe i biurkowe, czyli te najmniejsze i jednocześnie najtańsze. Na te ostatnie wystarczy wysupłać ok. 50 złotych, by skierować na swoją twarz przyjemny wietrzyk. Droższe i lepsze są wentylatory cyrkulacyjne. Mają większą moc, same się obracają i lepiej chłodzą. - Na razie oglądam te wiatraki, ale na kupno jakiegoś będę się musiał zdecydować, bo mam słoneczne mieszkanie i szybko robi się gorąco. Mógłbym zaciągać zasłony i chronić się przed gorącym słońcem, ale nie potrafię żyć w takich ciemnościach. To źle działa na moje samopoczucie, więc wolę kupić sobie taki wiatrak - mówił nam wczoraj pan Krzysztof.

Mniejszą popularnością cieszą się klimatyzatory. - Głownie kupują firmy i właściciele domków. Klimatyzator składa się z dwóch części. Tej wewnętrznej montowanej w budynku i zewnętrznej. I to jest ta niedogodność. A poza tym o mniejszym zainteresowaniu decyduje cena. Średniej klasy klimatyzator kosztuje 500 złotych - dodaje Beata Krajewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!