Kierowcy muszą się liczyć od poniedziałku z dużymi utrudnieniami w ruchu na wiadukcie na al. Monte Cassino. Taka sytuacja potrwa aż do końca czerwca. To dlatego, że firma MOST z Sopotu, która prowadzi remont obiektu, wchodzi z pracami na całą nitkę (do tej pory roboty były prowadzone na części jezdni, więc jeden pas, w stronę ul. Armii Krajowej, był przejezdny).
Teraz, zarówno na wjeździe przed wiaduktem od strony ul. Władysława IV, a także od strony Armii Krajowej będzie "wąskie gardło" - z każdej strony będzie bowiem zwężenie na jezdni i przejazd z pewnością będzie zakorkowany, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Ruch dwukierunkowy przez kolejne cztery miesiące będzie się teraz odbywał wyłącznie południową nitką. Kierowcy jadący od strony ul. Władysława IV będą zjeżdżać na drugą nitkę za skrętem w ul. Kutrzeby. Po przejechaniu wiaduktu kierowcy będą mogli, tuż przed skrzyżowaniem, wrócić na północną nitkę. Tym samym jadący od strony Armii Krajowej będą mieli do dyspozycji na wiadukcie tylko jeden pas.
- Z tym, że na skrzyżowaniu z ul. Niepodległości i Franciszkańskiej nie zmienia się organizacja ruchu, nadal będzie tam działał sygnalizator, jak przed zamknięciem części wiaduktu - mówi Andrzej Zubrzycki, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Koszalinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?